Trzeba przyznać, że Władysław Gomułka jawi się dzisiaj może nie jako tytan intelektu ale z pewnością jako tytan zdrowego rozsądku. Wszak zawdzięczamy mu umowę indemnizacyjną zawartą w 1960 roku w sprawie roszczeń obywateli amerykańskich. (…) W umowie napisano, że rządy obu krajów chcąc dokonać uregulowania roszczeń obywateli USA pod adresem Polski, uzgodniły, że Polska zapłaci Stanom Zjednoczonym 40 mln dolarów. Kwota ta miała być przeznaczona "na całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych" pod adresem polskiego rządu z tytułu nacjonalizacji i innego rodzaju przejęcia mienia (…)

Monika Jaruzelska przeprowadziła rozmowę z Jerzym Urbanem. Ogólna refleksja z tej rozmowy może być taka, że nic się nie zmieniło w zasadniczej strategii lewicy. Polega ona na niedopuszczeniu w Polsce do powstania jakiejkolwiek niezależnej od zagranicznych ośrodków dyspozycyjnych siły politycznej. Ta polityka prowadzona historycznie z jednej strony przez Niemcy w formie Sonderaktion Krakau polegała na wysłaniu do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego a z drugiej strony poprzez eksterminację elit w Katyniu przez ZSRS. W to miejsce wprowadzono, nowe „elity” których zasadnicze zadanie się nie zmieniło czyli całkowita zależność od decyzji zewnętrznych obecnie płynących z Unii Europejskiej, Rosji albo Waszyngtonu. Jerzy Urban oczywiście zaakceptował nowy „intelektualny” globalny prąd ideowy lewicy uznający zawartość majtek jako jako konstrukt do negocjacji. Sympatią obdarza oczywiście Adriana Zandberga. Niezmiennym elementem pozostaje wojna z Kościołem Katolickim a głównym wrogiem politycznym są okolice Konfederacji. Czyli nihil novi sub sole.

Niestety nastąpiła całkowita degeneracja intelektualna lewicy w porównaniu do starych komunistów poprzez skupienie się na kwestionowaniu zawartości majtek. Czy lewica jest w stanie spojrzeć wyżej niż pępek to wątpliwe bo przecież pieniądze płyną z innego kierunku a one są decydujące. Teorie mówiące o wykreowaniu nowego proletariatu za pomocą gejów, lesbijek, transwestytów ,zoofilów, pedofilów, obrońców zwierząt i klimatu , binarnych i niebinarnych, pożytecznych idiotów i idiotek, zaburzonych emocjonalnie i behawioralnie itp. itd. i są główną strategią „społeczną” i są trafne. 

Najważniejsze, bo szczere są jednak emocje . Jerzy Urban niezmiennie ma dobry nastrój i cieszy się ze zwrotu paru milionów pobranych mu kiedyś wadliwie przez Urząd Skarbowy. Wygląda na to, że jedynym człowiekiem, który wyprowadził Jerzego Urbana z równowagi był Rafał Ziemkiewicz, promujący nowoczesną endecję. Urban poświęcił mu wierszyk , który należy przypominać ku przestrodze:

(… ) Rafał A. Ziemkiewicz jest spiralnym chujem prawoskrętnym jak korkociąg. Z jego zgniłych jaj wylęgają się jadowite węże. Pierdolone to gady! Zamiast krwi, którą Ziemkiewicz powinien codziennie przelewać za Polskę, w żyłach jego płynie mocz pełen nieakceptowalnych zarazków. W głowie Ziemkiewicza polskie wszy i pluskwy walczą zajadle o każdy gram złośliwego raka, którego nosi zamiast mózgu. Ziemkiewicz wyległ się na świat z pizdy zdechłej świni uwalanej gównem szczurów. Pisząc, pierdoli, a pierdoląc, zaraża HIV, syfem, patrioty­zmem i rzeżączką. Na jego zamrożonym garbie wypełnionym kompleksami narciarze mogą ćwiczyć krystianie. Z bydlęcych ślepi Ziemkiewicza cieknie ropa pełna radosnych gonokoków. Na żołądku ma Michnika, który wygryza temu capowi wrzody na dwunastnicy. Podczas gdy ludzie mają parcie pchające ich do sracza, Ziemkiewicz rwie się do salonu, by zrobić tam swoją kupę śmierdzącą jak cała pielgrzymka piesza do Częstochowy. A to, jakim naprawdę Ziemkiewicz jest gnojem i odbytem ludzkości, zachowam w myślach, gdyż opisując, mógłbym go obrazić . Jest też inny powód mojej grzeczności. Wszyscy wzywają, żeby powścią­gnąć język nienawiści i spierać się z szykiem starych hrabin. Politycy, dziennikarze, internauci obiecują się dostosować, gdyż to ocali kraj i odwiedzie wariatów od planowania zamachów bombowych. Zgodnie z apelem łagodzimy język sporów. Ziemkiewicz, nazywając Palikota tylko bydlakiem, ja zaś okazuję powściągliwość, komplementując Ziemkiewicza słowem „chuj” zaledwie.”(…)

	peter15k
	22 lipca 2021 11:05