+ chleb własnej roboty. Wielu ludzi piecze chleb w domu, w maszynce. Taniej, zdrowiej, na miejscu. 

To ja spróbuję trochę optymizmu. Wydaje się patrząc parę lat wstecz,  że wydarzenia przyspieszyły i  nie było to wszystko przygotowane wystarczająco. Oznacza to, że popełniono błędy i  całość "się nie dopina".  Są dwie wersje - że prowadzono nielegalne badania stosując inżynierię i różne biotechnologiczne manipulacje i przez przypadek to się wymknęło spod kontroli albo celowo to wypuszczono. Można jednak było wyczuć,  że coś "wisi w powietrzu i musi zdarzyć.  Nie można bezkarnie niszczyć podstaw cywilizacji i moralności w tak bezczelny sposób. Prawda niestety polegnie bo już teraz widać wzajemne oskarżenia. Nikt się nie przyzna bo "koszt przyznania się do winy"  może zachwiać każdym imperium

Moglo tak byc...

...  ale jak bylo naprawde - to sie  NIGDY  nie dowiemy  !!!

Zreszta dla mnie nie ma to znaczenia,  bo ja i tak wiem swoje i ciezko trzeba bedzie sie napracowac abym zmienila swoja opinie.  Ale widac golym okiem, ze  "wielcy inzynierowie"  tego swiata zwyczajnie  przegieli  i to sie  nigdy  NIE  ZEPNIE,  bo taki  BABOL  jaki zostal wypuszczony  nie ma prawa sie spiac... naprawde trzeba miec  "zolte papiery"  zeby uwierzyc w te  hucpe  !!!

A tego  BABOLA  WIRUSA  wypuscili nam  "nasze kochane waadze"... a najlepsze jest to,  ze najpierw  przez lata sprowadzali nam do Europy  MILIONY  "tygrysow orientu",  a teraz  "zatroskane  zlodziejstwo  i  kolaboranci"  chca  uruchomic albo  "tarcze antykryzysowa"  albo  "drugi  plan  Marshala"  dla  "zawirusowionych"  Europejczykow...

... normalnie  zabic ich tylko  PUSTYM  SMIECHEM  i  nic wiecej  !!! 

Nowa?! Pan musi być bardzo młody :)

Staram się byc młody.... raczej duchem...

Proszę pójść do dowolnej małej rodzinnej piekarni i poprosić o drożdże. Mają pod dostatkiem i bez kolejek :)

Też od dawna robię żytni na zakwasie, ale jest problem z utrzymaniem aktywnego zakwasu gdy piecze się rzadziej niż co tydzień. Oczywiście można ożywić nawet całkiem padnięty zakwas, ale to zajmuje parę dni. Najlepiej więc gdy ktoś siedzi w domu i piecze chleb regularnie.

Skoro,skoro jesteśmy przy temacie drożdźy i mąki-deficytowego towaru,to dodam ,że handel zawsze perfekt wychodził w tej kwestii Żydom.Im zawsze handel wyrastał jak ciasto drożdźowe. Można też kręcić bimberek i tak wygląda ,że "cysorze"multimilionerzy tego świata dobry bimberek wykrecą aby otumanić tym produktem ludzi.Bo nie ulega wątpliwości,że Ci wszyscy multimilionerzy wywodzą się z korzeni żydowskich i trzymają wszystkich za buzie.... Zobaczymy....

Oj pani Ewo...nie chcę uchodzić za złośliwą babę,ale jakoś ten tego... mam satysfakcję.Za tą ich odwieczną butę i wyższość wobec Polaków. A jak przypatrzyć się sytuacji jaka zaistniała - to naprawdę prostactwo wychodzi... zdziwiłby się niejeden/a. Oczywiście są wyjątki... A propos drożdży ,znajoma właśnie zdobyła 1 kostkę i wspaniałomyślnie podarowała mi połowę.Będzie placek z jabłkami.... I pytanie czy uległość ludu Bożego,będzie zależała od dostaw mąki i drożdży ,a także mierzona będzie ilością papieru toaletowego? Tak naprawdę to nie żarty...

To jeszcze tak na marginesie inna moja obserwacja dotycząca tzw. wyższej kultury zachodu. Działo się to jakoś 30 lat temu w Wiedniu. Obserwowałam w Billi jak dobrze ubrana dama rozerwała nieznacznie siatkę z bułkami, jedną wyjęła i chyba zjadła. Póki tego nie zaobserwowałam, to się dziwiłam jak to jest, że kupuję bułki, po czym w domu okazuje się, że jest ich tylko 9 a nie 10. Można rzec, że kraje zachodnie mają po prostu lepszy PR i ich drobny złodziejaszek (byle w porządnym futrze)  będzie zawsze stał wyżej od naszego najuczciwszego chłopa.

No tak ..dopóki działa prąd...na razie "cysorze",zajęci produkcją kasy,więc chyba nie wyciągną wtyczki. Tak właśnie zrobiłam,część wypiek,część na zaś...Więcej po drożdże nie pójdę,bo jak za wojennych czasów,chodzenie po ulicy kosztuje...sporo Eurasków.

Ha! - różne też rzeczy widziałam i różne zachowania. My kobiety patrzymy na pewne rzeczy inaczej,więc więcej widzimy.Wracając do tego miejsca w którym jestem,to pani Ewo :Niemcy to był i jest bogaty naród.Dużo się "włóczyłam "po zamkach,starych potężnych kościołach,podziemiach. Łupili oni dobrze gdzie mogli,bo ta potęga nie brała się z żydowskiego tylko handlu.Kiedyś rozmawiałam ze starym Niemcem( 90+).Sam przyznał,że dużo jest w jego wieku o skromnej emeryturce,a żyjących sobie jak udzielni  książęta,bez zbytniego rozgłosu.I stać ich aby dzieci obdarować i ich dzieci.Pytanie skąd mają: wiadomo złupili w ostatniej wojnie prawie całą Europę,bez obciachu zresztą to wyznał... robiąc zbolałą minę.No cóż,czasem trafiają się porządni ludzie.Co do kultury to tylko pozory... więcej jest wrodzony " Ordnung"

Jedź do Niemiec tam jest twoje złoto i obrazy.

Naturalnie...

... i drozdze i zakwas daja sie takze zasuszyc.  Siostra moja suszyla czasami zakwas w takiej super 8-pietrowej suszarce do owocow i warzyw,  tez na papierze do pieczenia.

Pani Ewo, że te nasze nie zatrudniają Pani w PRze to zbrodnia. :)