Schabowy w pastylce i przegrany stress test PIS.
Współzałożyciel i dyrektor firmy Modern Meadow z Brooklynu ma nadzieję że będzie mógł sprzedawać mięso in vitro. Twierdzi że im więcej konsumenci zrozumieją jak to się robi tym lepiej. Produkcja żywności polega na genetycznej modyfikacji a zmodyfikowane organizmy mają zmienione sekwencje DNA przez połączenie cech innego gatunku z ich własną, syntetyczną biologią lub po prostu „synbio” i obejmuje tworzenie całkowicie nowych organizmów z sekwencjami DNA utworzonymi z całego materiału na komputerze . Badania i rozwój tych produktów są w dużej mierze utajnione. Firmy pilnie strzegą technologii a także faktu, że w ogóle jej używają. Sprzedawcy nie identyfikują firm, które ich używają, a firmy nie identyfikują się. Na Uniwersytecie w Maastricht w Holandii jest prowadzony projekt cultured beef. Argumentuje się iż „Świat stoi w obliczu poważnych niedoborów żywności w najbliższej przyszłości, ponieważ oczekuje się, że popyt na mięso wzrośnie o ponad dwie trzecie. Produkcja mięsa poprzez hodowlę tkankową może mieć olbrzymi wpływ na zmniejszenie wpływu naszego systemu rolnego na środowisko, zminimalizowanie zagrożeń dla zdrowia publicznego, rozwiązanie kwestii dobrostanu zwierząt i zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego. Mięso hodowlane stanowi kluczowy pierwszy krok w znalezieniu zrównoważonej alternatywy dla produkcji mięsa (… ) Nikt oczywiście nie bada jak te eksperymenty wpłyną na wzrost zachorowań na nowotwory. Bo jak widać różnie bywa bo wegetarianka, aktywistka walki o prawa zwierząt, żona Paula MacCartneya Linda zmarła na raka piersi.
Polska uzyskuje ponad 30 mld Euro z eksportu mięsa i przetworów mlecznych. Oznacza to, że ktoś traci te 30 mld Euro. Po gruntownej analizie polskiego systemu politycznego i jego słabych stron wybrano możliwe działanie za pomocą moralnego potępienia hodowli naturalnej z wykorzystaniem naiwności młodych i sympatii do kotów w pewnych gremiach decyzyjnych. Zasilono fundacje i NGO sy odpowiednimi środkami. W ten sposób można zniszczyć konkurentów, odzyskać 30 mld Euro i przygotować nowy rynek dla syntetycznej żywności. Bezrobotni polscy rolnicy zasilą uprawy szparagów i innych upraw, na których imigranci nie chcą pracować. Każdy poważny kraj prowadzi dokładne symulacje wpływu decyzji politycznych, fiskalnych i prawnych na sytuację gospodarczą własnego kraju. Ciekawe, że moralne skrupuły wobec zwierząt jakoś nie obejmują zabijania dzieci czyli aborcji co świadczy o tym że nie chodzi tu o moralność a proletariat sejmowy spełni oczekiwania.
tagi:
![]() |
peter15k |
19 września 2020 10:19 |
Komentarze:
![]() |
grudeq @peter15k |
19 września 2020 12:01 |
"Polska uzyskuje ponad 30 mld Euro z eksportu mięsa i przetworów mlecznych. Oznacza to, że ktoś traci te 30 mld Euro."
Na przykład te 30 mld traci Grenlandia, która ma idealne warunku do hodowli mięsa i przetworów mlecznych, ale nie może wejść na rynki światowe bo blokuje ich Polska.
Poza tym proszę mi powiedzieć jak zmiana ustawy o ochronie zwierząt uderza w polską hodowlę bydła, trzody chlewnej, owiec... jak dotyka tylko zwierząt futerkowych? Aha i jaki jest procent w tych 30 mld Euro zysków z sprzedaży norek czy lisów?
![]() |
LoginNieznany @grudeq 19 września 2020 12:01 |
19 września 2020 12:10 |
Nie wnika Pan w istotę sprawy i wypowiada się nie znając tematu. Sugeruję trochę poczytać, najlepiej omówienia poszczególnych zapisów tej ustawy.
![]() |
grudeq @LoginNieznany 19 września 2020 12:10 |
19 września 2020 12:18 |
Dlatego zadaje pytania, bo mam wrażenie, że Peter15k jeszcze mniej wnika w sprawę. Sugestię rzecz jasna przyjmuje.
![]() |
grudeq @LoginNieznany 19 września 2020 12:10 |
19 września 2020 12:19 |
Proszę podpowiedzieć na których artykułach ustawy mam się skupić, skoro Pan już ją gruntownie przejrzał i zaznajomił się z tematem.
![]() |
LoginNieznany @grudeq 19 września 2020 12:19 |
19 września 2020 12:22 |
Np na zakazie uboju rytualnego. 40% eksportu wołowiny i 30% eksportu drobiu. 350 tyś gospodarstw.
![]() |
grudeq @LoginNieznany 19 września 2020 12:22 |
19 września 2020 12:30 |
Żródło dla pana danych?
![]() |
grudeq @LoginNieznany 19 września 2020 12:22 |
19 września 2020 12:32 |
Eksportu rocznego? Powierzchnia gospodarstw? Wartość eksportu. Struktura eksporterów? Sposób eksportu (kolej, statki). Kierunki eksportu? Ilość zatrudnionych w tych gospodarstwach?
![]() |
OdysSynLaertesa @grudeq 19 września 2020 12:01 |
19 września 2020 12:33 |
Bardzo dobre pytanie... Godne istoty ludzkiej, która uchodzi za rozumną
Niestety żyjemy w czasach, gdzie najłatwiej i najskuteczniej zyskuje się uwagę (o co wszyscy publicyści dziś się zabijają, popełniając tym samym samobójstwo) wrzucając liczby ogromne, bez pokrycia, niemożliwe do weryfikacji, licząc tzw. "potencjalne straty" (dobrze kiedy chociaż posługują się słowem potencjalne)... Zupełnie jak Żydzi walczący o mienie bezspadkowe i uznanie ciągle rosnącej (przez to że tyłu ich się już nie urodzi) liczby ofiar holocaustu.
Najsprytniejsze jest niewskazywanie konkretnie brzmiących zapisów, nawet jeśli się jeszcze nie zaczęło, konkretne ich egzekwowanie przez Kaczyńskiego, chodzącego osobiście od gospodarstwa do gospodarstwa w katowskim pasiaku.
Ehhhh
![]() |
grudeq @grudeq 19 września 2020 12:32 |
19 września 2020 12:33 |
Aha i jaki procent eksportu w stosunku do produkcji na rynek krajowy. Czy w przypadku załamanie tego eksportu, będzie można to mięso wrzucić na rynek krajowy lub na inny rynek?
![]() |
OdysSynLaertesa @LoginNieznany 19 września 2020 12:22 |
19 września 2020 12:34 |
To znaczy że kiedy mam się spodziewać braku kurczaków i kiełbasy w Biedronce? Proszę o konkret bo chciałbym zrobić zapasy
![]() |
OdysSynLaertesa @LoginNieznany 19 września 2020 12:10 |
19 września 2020 12:36 |
Aaaa. To znaczy że sami musimy sobie udowodnić Pana tezę?
![]() |
grudeq @OdysSynLaertesa 19 września 2020 12:36 |
19 września 2020 12:41 |
Chwilkę trzeba poczekać, ale myślę, że w ciągu tygodnia Login znajdzie i przedłoży nam wszystkie dane udawdniające, że on w temacie zna się doskonale a my raczej nie.
![]() |
peter15k @grudeq 19 września 2020 12:01 |
19 września 2020 12:46 |
Rolnictwo to system naczyń połączonych . Ustawa to pierwszy krok w uznaniu produkcji zwierzęcej za nieetyczną . Norki, lisy i jenoty zjadają 400 tys. ton ubocznych produktów pochodzenia zwierzęcego które musiałyby zostać zutylizowane, to podnosi koszt produkcji drobiu czy ryb a tusze zwierząt futerkowych mięsożernych są wykorzystywane do produkcji paszy dla psów i kotów. W branży tej zatrudnionych jest ponad 60 tys. osób, pracujących na fermach lub w zakładach powstałych przy tej produkcji np. zakłady paszowe. Do tego trzeba dodać rolników sprzedających uprawy do produkcji pasz. Oczywiście zostaną skierowane dodatkowe środki na czarny PR wobec polskich producentów żywności , mięsa i mleka. To jest gra na punkty i tak to się robi. Straty finansowe nie do odrobienia. Chętnie zobaczę analizę ekonomiczną strat na skutek wprowadzenia tej ustawy, która powinna być zrobiona przed wprowadzeniem pod obrady Sejmu. Chyba że miało to być działanie uprzedzające prowokowanie dzieci i młodzieży do protestów ulicznych w związku z ciepieniem zwierząt. To zostało przetestowane przez Gretę Thunberg a akcja jest robiona przez media społecznościowe. Kto płaci za to ten korzysta.
![]() |
tomasz-kurowski @peter15k |
19 września 2020 12:54 |
Zasadniczo modyfikacje genetyczne nie należą do niezbędnych elementów produkcji mięsa in vitro jako kultur tkankowych, są jedynie jednymi z technik w testowanych technologiach. Część grup korzysta z GMO, część nie. Myślę, że atakowanie ich od tej strony może być chybione, bo mogą po prostu wejść z technikami, które GMO nie wykorzystują, nawet w Unii, która prawnie się przed GMO broni.
Jednym z głównych problemów od strony kosztów są media czy pożywki hodowlane, które w praktyce medycznej, z której wywodzą się stosowane techniki kultur tkankowych, są drogie i - co ważniejsze - mają zazwyczaj pochodzenie odzwierzęce (np. serum płodowe z cieląt), co z miejsca jest sprzeczne z głównymi argumentami za produkcją mięsa in vitro. Z tego co się orientuję w to właśnie celują modyfikacje genetyczne Modern Meadow - modyfikują drożdże, by te produkowały pożywkę imitującą odzwierzęcą, na której potem hoduje się zwierzęce kultury tkankowe.
Jest to więc sytuacja analogiczna do karmienia zwierząt genetycznie modyfikowaną paszą, w odróżnieniu od genetycznej modyfikacji samych zwierząt. To ważne rozróżnienie, bo na przykład Unia importuje ogromne ilości genetycznie modyfikowanej soi, którą karmi się europejskie trzody, które nie muszą być w żaden sposób oznaczane jako w jakikolwiek sposób związane z GM.
![]() |
LoginNieznany @OdysSynLaertesa 19 września 2020 12:34 |
19 września 2020 13:32 |
Dlaczego braku kurczaków? Prędzej proszę się spodziewać braku Polaków.
![]() |
LoginNieznany @grudeq 19 września 2020 12:41 |
19 września 2020 13:45 |
Nie, nie będę szukał. Spodziewałem się że będzie Pan się kłócił o cyfry nie podejmując tematu zasad, legalności, słuszności, dobra, pewności gospodarowania, wolności, własności, przyszłości ludzi, którzy stracą pracę, firmy, ubytku w budżecie, który będzie musiał być pokryty długiem lub podwyżką podatków itd. itp.
![]() |
grudeq @peter15k 19 września 2020 12:46 |
19 września 2020 13:59 |
Zgoda co do tego, że Rolnictwo to system naczyń połączonych.
Nie widzę jednak związku, z zakazem hodowli norek i lisów za początek uznania hodowli krów czy świń za nieetyczną. Na jakiej podstawie taki wniosek Pan wyprowadza?
Co do 60 tys. osób zatrudnionych. Czy będzie trudno im się przekwalifikować? Czy ktoś kto karmił norki, może karmić wyłącznie norki i np. nie odnajdzie się przy karmieniu trzody chlewnej?
Czy karma przeznaczona dla norek czy lisów może być dawana innym zwierzętom: np. królikom, owcom, kozom?
Magia pojęcia straty finansowe utrudnia czasem prowadzenie polityki. Wszak w 1939 roku ktoś mógł powiedzieć, że prowadzenie wojny to większe straty finansowe niż oddanie Niemcom Korytarza... więc analizowanie polityki tylko pod kątem strat finansowych, to jednak za mało.
![]() |
grudeq @LoginNieznany 19 września 2020 13:45 |
19 września 2020 14:02 |
Może łatwiej napisać, że nie jest pan takim fachowcem, jakim próbuje się przedstawić?
Proszę Pana ja się o zasady nigdy nie kłócę, bo jestem za wolnością, legalnością, słusznością, pewnością gospodarowania etc.
Problem jest wtedy gdy te zasady trzeba zastosować w realnym życiu i zastanowić się, czy handel dopalaczami, w sytuacji gdy każdy odpowiada za siebie i np. biorać dopalacze zobowiązuje się do leczenia na własny koszt, winien być dozwolony w imię wolności gospodarczej, czy jednak nie. I powiem Panu tak, każdy potrafi frazesem operować, ale gdy przychodzi do realnego problemu... to taki fachowiec od zasad piszę, że... on właściwie to nie ma żadnych danych i nie będzie szukał.
Apeluję o powagę.
![]() |
OdysSynLaertesa @LoginNieznany 19 września 2020 13:45 |
19 września 2020 14:32 |
Wszystkim nam chodzi o piękno, dobro, i prawdę. Proszę więc nie pozycjonować adwersarzy o kontestowanie "wartości", a po prostu przyłożyć się do argumtowania związku przyczynowo skutkowego w oparciu o fakty a nie własne projekcje... Tego właśnie wymaga dobro. A przynajmniej prawość intencji
![]() |
Krzysztof-Janyst @grudeq 19 września 2020 13:59 |
19 września 2020 14:37 |
"Nie widzę jednak związku, z zakazem hodowli norek i lisów za początek uznania hodowli krów czy świń za nieetyczną."
Hodowla norek i lisów jest nieetyczna, a krów czy świń etyczna jak najbardziej.
Bo tak stanowi ustawa.
![]() |
OdysSynLaertesa @Krzysztof-Janyst 19 września 2020 14:37 |
19 września 2020 14:49 |
To nie takie proste. Jest tam coś o znęcaniu się, i z tego co pamiętam o kosztach, w razie nieuprawnionej interwencji, na podstawie zgłoszenia które nie miało pokrycia w rzeczywistości, czyt. zarzut o znęcaniu się został zmyślony.
![]() |
bendix @LoginNieznany 19 września 2020 13:45 |
19 września 2020 15:17 |
Skoro "nie będę szukał" to powinno się bana dać!
![]() |
bendix @bendix 19 września 2020 15:17 |
19 września 2020 15:19 |
Nie jestem vege (bo kto jest vege ten rucha kolege)
![]() |
peter15k @grudeq 19 września 2020 13:59 |
19 września 2020 15:20 |
W krajach normalnych, tych do których aspirujemy, każda nawet najmniejsza zmiana w regułach gry gospodarczej jest obwarowana analizami wpływu na rynek lokalny. Od tego nawet jest uzależnione przykładowo staranne przeglądanie indeksu studiów przy nostryfikacji dyplomu ( przy bezrobociu ) albo "mniej staranne" jak dany rynek potrzebuje pracowników. Banki nawet badają ... wpływ kościoła na gospodarkę i dokładnie szacują ryzyko. Nietrudno zauważyć, że idą strumienie pieniądza na promocję wegetarianizmu z powodów moralnych. Tu nie ma żadnych przypadków. Nie ma darmowych obiadów wbrew pozorom , jest strategia i fundusze na to preznaczone.
"Magia pojęcia straty finansowe utrudnia czasem prowadzenie polityki.(...)
Istotnie , ten styl myślenia powoduje, że ekspedientka np w Lidlu za Odrą zarabia 3 razy wiecej niż nad Wisłą, a z Polski wyjechały 2 mln aktywnych pracowników plus 25 000 lekarzy wykształconych na koszt biednego polskiego podatnika.
Porady dotyczące przekwalifikowania są dobre dla urzędnika ( korporacja to też urzędnicy ) ale znacznie bardziej kosztowne dla przedsiębiorcy, który zainwestował własne pieniądze w firmę. Każdy normalny kraj chroni swoje zasoby produkcyjne i rynek pracy. Łatwo się wydaje cudze pieniądze.
![]() |
Rozalia @peter15k |
19 września 2020 16:23 |
Krzyk skrwawionych macic.
Myślałam że na syndrom poaborcyjny cierpią tylko kobiety. Bo to one szukają sensu swoich decyzji, widząc w zwierzętach dzieci zastępcze. Gdyby urodziły swoje, miałyby o kogo dbać, myślałaby o ich wyżywieniu i ubraniu. W ciepłe ubrania i futra też.
Jednak czytając notki Marcina-K, Shorka i powyższą, a zwłaszcza komentarze, nabieram przekonania, że nie tylko kobiety wariują na punkcie zwierząt. Chyba że... jednak myślą przewodnią blitzkriegu ustawowego jest doprowadzenie do bankructwa rolników i przejęcie ziemi za darmo. Bo obcy bedą mieli prawo ją kupić już za kilka miesięcy. Od 1 maja 2021 roku. A po co kupować skoro można zabrać za długi. Wykreowane długi.
![]() |
LoginNieznany @OdysSynLaertesa 19 września 2020 14:32 |
19 września 2020 16:47 |
Związek przyczynowo skutkowy jest oczywisty.
Mamy do czynienia z dopuszczalną moralnie działalnością. Pozyskiwanie ze zwierząt mięsa, skór, krwi itp jest moralne. Zakazywanie moralnej działalności prowadzonej do tej pory legalnie nie jest moralne.
![]() |
stanislaw-orda @LoginNieznany 19 września 2020 16:47 |
19 września 2020 17:02 |
Dokładnie.
W Dekalogu zawarte są zasady dotyczące ludzi.
Ciekawe dlaczego np. "ubój rytualny nienarodzonych istot ludzkich", zwany z cudzoziemska, nie wiedzieć czemu, "aborcją", nie skłania eurolewaków do wprowadzenia analogicznego zakazu.
![]() |
LoginNieznany @stanislaw-orda 19 września 2020 17:02 |
19 września 2020 17:12 |
Może dlatego, że nikt za to nie płaci?
W sumie ciekawszą sprawą od motywacji eurolewaków jest motywacja obecnie rządzących w Polsce.
![]() |
OdysSynLaertesa @LoginNieznany 19 września 2020 17:12 |
19 września 2020 19:18 |
Niesamowita jest ta regularność, wykorzystania okazji do przypomnienia, na zasadzie zestawienia, śmierci nienarodzonych ludzi z prawami zwierząt.
To jest dopiero zwariować na punkcie zwierząt. Żeby nie nazwać tego dosadniej. No ale to szaleństwo, niczym kij którym co i rusz okłada się "nieprawomyślnych" przypisując im sprzeniewierzenie się dobru, ma zawsze dwa końce.
Szkoda że tego rodzaju analogia, skutku degradacji, nie jest tak oczywista dla niektórych. Macherzy od zrównywania wartości życia, nie mogli sobie wymarzyć lepszych promotorów.
![]() |
SilentiumUniversi @stanislaw-orda 19 września 2020 17:02 |
19 września 2020 19:29 |
Kiedyś żartowałem sobie, że to dlatego, że nie wierzą, że człowiek pochodzi od malpy - gdyby uznawali człowieka za zwierzę, to by ten gatunek chronili. Ale obecnie, myślę sobie, że to nienawiść do wszystkiego, co jest związane z gatunkiem Homo, np. przymierzają się do wybicia kotów. Inne drapieżniki i pasożyty jakby im nie przeszkadzają. Może to faktycznie objawy syndromu poaborcyjnego.
![]() |
stanislaw-orda @LoginNieznany 19 września 2020 17:12 |
19 września 2020 19:34 |
A to u nas nie rządzą eurolewacy, którzy nie potrafią policzyć kosztów społecznych?
![]() |
LoginNieznany @stanislaw-orda 19 września 2020 19:34 |
19 września 2020 19:45 |
Liczyć to oni potrafią, ale wygląda na to, że mają to gdzieś
![]() |
stanislaw-orda @LoginNieznany 19 września 2020 19:45 |
19 września 2020 20:37 |
Wygląda raczej na to, że odpisują z podanego im "gotowca".
![]() |
tadman @peter15k |
19 września 2020 22:15 |
Do tej pory były kraje uprzemysłowione upychające swoje wyroby w krajach biedniejszych i kraje uboższe, które eksportowały produktyi rolnicze. W najbliższej przyszłości - z tego co piszecie - widać dążenia do ograniczenia działalności rolniczej w krajach biedniejszych i przygotowuje się je do stania się przyszłymi rynkami zbytu dla produktów rolniczych wytwarzanych z wykorzystaniem genetyki.
Na zakończenie chciałbym przytoczyć fakt, że bez jedzenia można wytrzymać od 6 do 8 tygodni, bez picia można wytrzymać od 3 do 5 dni, a bez tlenu do 3 minut.
|
KOSSOBOR @grudeq 19 września 2020 13:59 |
20 września 2020 00:19 |
"Czy karma przeznaczona dla norek czy lisów może być dawana innym zwierzętom: np. królikom, owcom, kozom?"
Pan sobie jaja robi, czy to tak naprawdę??? I z taką widzą zabiera Pan głos w sprawach rolnictwa???
|
KOSSOBOR @Rozalia 19 września 2020 16:23 |
20 września 2020 00:24 |
Ta ustawa - iście bolszewicka - ma jeszcze rozleglejsze pole rażenia.
A co do ziemi: przypominam, że Kaczyński był osobiście przeciwny zwrotowi ziemi ograbionym Polakom. A znam tę sprawę doskonale, niestety.
![]() |
pink-panther @KOSSOBOR 20 września 2020 00:24 |
20 września 2020 03:07 |
Ach, ci wstrętni Polacy a już chłopki w szczególności. Dorabiajo sie, chamy jedne.Piniondze majo. A po co tej niższej formie życia jakaś ziemia, jakaś własność i jakieś piniondze. I co oni wiedzą o norkach? Najwięcej wie Der Onet i ten "sekretarka Naczelnika lat 25 ,z Żoliborza zresztą". Przyszły mąż stanu a chwilowo młody komsomolec na odcinku likwidacji kułaków i ich norek.
No trzymają się te chłopy tej ziemi pazurami,że trudno oderwać. Ale Eko-ORMO wkraczające na prywatne posesje pod pretekstem "dręczenia zwierzęcia" już im (i nam) - pokaże.
To jest wielkie szyderstwo nie tylko z prawa własności ale i szyderstwo z ludzkiej pracy. Nie na darmo "pani Monika" staje się "ikoną prawicy" i "wzorem smaku". Też mieszka w cudzej willi (no co ja się czepiam).
Kolejne pokolenie obiboków i wyłudzaczy cudzego mienia ma swój festiwal nad Wisłą. Za trzy lata norki na nich zagłosują i króliki jedzące mięso z puszek.
Rzeczywiście został wydany wyrok na polskiego chłopa. Ziemiaństwo leży w cichej mogile, Kościół zgrillowany, zostało super-konkurencyjne polskie rolnictwo, które "po co jest, skoro można importować".
PS.Kaczyński był osobiście przeciwny zwrotowi ziemi ograbionym Polakom? No to mamy za swoje. Sama na niego głosowałam.Gdzie ja wtedy rozum miałam.
![]() |
teddyb @pink-panther 20 września 2020 03:07 |
20 września 2020 07:26 |
Tez na niego glosowalem. Teraz czuje niesmak z tego powodu. CZy w naszym kraju ostatnimi laty zmieniono konstytucje????
Chyba nie !! Trybunal Konstytucyjny pare lat temu "uwalil taka ustawe. To co? Teraz Trybunal jest juz zgodny z etapem postepu?
Najgorzej jak o ustawie wypowiadaja sie "klakierzy". No bo przeciez co to 60,100,czy 200 tys pracownikow .Przeciez moga sie przekwalifikowac. Typowe spojrzenie laika . To czemu nie zamknac juz jutro kopalni? Przeciez gornicy tez moga sie przekwalifikowac.Chocby na psich fryzjerow.Juz raz to bylo przerabiane . A tak wlasciwie to sadze ,ze kazdy hodowca ktoremu zamkna dziallnosc. na 99,9% dostanie odszkodowanie przyznane przez sad. Kto zaplaci? No my !!
![]() |
grudeq @Krzysztof-Janyst 19 września 2020 14:37 |
20 września 2020 08:56 |
Ustawa zdaje się nie wypowiada się o etyce. Wychodzi z założenia że hodowla lisów jest niepotrzebna. Człowiek wynalazł samochód i liczba hodowli koni spadła. Zimy są łagodniejsze i transport jest inny to futra są zbędne.
![]() |
grudeq @peter15k 19 września 2020 15:20 |
20 września 2020 09:02 |
Argument "Normalny Kraj" jest kolejnym frazesem który Pan używa w tej dyskusji. Problem z nim jest taki że w pewnych obszarach Normalnym Krajem jest np. Francja, po czym okazuje się że jednak nie we wszystkim. Jakby Pan znał proces legislacyjny w Polsce to wiedziałby Pan, że uzasadnienie każdej ustawy musi zawierać ocenę skutków ekonomicznych. Czytał Pan?
![]() |
grudeq @KOSSOBOR 20 września 2020 00:19 |
20 września 2020 09:07 |
Nie mam problemu z tym, że jak czegoś nie wiem to zadaje pytania. Autor tej notatki przyznał się że nie czytał ustawy, którą komentuje i jego Pani się nie czepia. Doprawdy słabe to.
![]() |
peter15k @grudeq 20 września 2020 09:02 |
20 września 2020 09:30 |
Czytał Pan ocenę skutków ekonomicznych ustawy, która była podstawą podjęcia decyzji ? Chętnie sie zapoznam. Uzasadnienie podjęcia wojny w Iraku też zawierało infomację o posiadaniu przez ten kraj broni jądrowej. Jak sie okazało tam jej nie było.
"Normalny kraj" dba o własne interesy. Francja z całą pewnością dba o własne interesy. W rolnictwie szczególnie.
![]() |
Peiper @grudeq 20 września 2020 09:07 |
20 września 2020 09:31 |
http://orka.sejm.gov.pl/Druki9ka.nsf/0/153EF164944D1C75C12585E300498DA9/%24File/597.pdf
Można tu się dowiedzieć, że hodowla w celu pozyskania futra to zbrodnia generująca CO2 - 1 kg futra to 110 kg CO2 (pięć razy tyle co 1 kg wełny). Jest też lista krajów, z całkowitm lub częściowym zakazem hodoli w celu pozyskania futra np. w Niemczech nie wolno hodować psowatych na futra. I powstanie 9 osoba Rada d/s Zwierząt. Naprawdę warto poczytać.
![]() |
Peiper @Peiper 20 września 2020 09:31 |
20 września 2020 09:38 |
I jeszcze jedno o ile oszacowano ile osób pracuje w fermach zwierząt futerkowych i jakie to są piewiądze to nie podano ile osób znaduje zatrudnienie w związku z chodowlą miesa na ubój rytualny - ja będąc zwolennikiem spiskowej terorii dziejów przypuszczam, że tu już chodzi o dziesiatki miliardów i setki tysięcy pracowników.
![]() |
ewa-rembikowska @pink-panther 20 września 2020 03:07 |
20 września 2020 09:41 |
Jako, że jestem "przytulona" do dwóch organizacji prozwierzęcych, zajmujących się pomocą dla psów i kotów, to rozumiem, że czasem istnieje potrzeba wejścia interwencyjnego na posesję, ale w tej chwili to się dzieje w asystencji policji, czy straży miejskiej a czasem strażaków.
To co się działo w Radysach jest wynikiem braku zwykłej kontroli ze strony zblatowanych władz samorządowych, inspektora sanitarnego, prokuratury i policji oraz władz wyższych, które nie reagowały na sygnały o nieprawidłowościach.
Natomiast nowe przepisy mogą sprawić, że jakaś organizacja eko przytulona do Sorosa zachce wejść do domu Kaczyńskiego pod pretestem, że dręczy swoje koty i mu te koty odebrać. Najwyżej zapłacą jakąś karę - stać ich na to.
![]() |
peter15k @pink-panther 20 września 2020 03:07 |
20 września 2020 09:42 |
Nie powinniśmy reagować emocjonalnie . Głosowanie na PIS nie jest niczym wstydliwym i mimo wszystko zapewnił stabilizację, kraju , którą z pewnością nikt nie jest zainteresowany oprócz nas. Obecnie jednak szczególnie w sferze gospodarczej są kłopoty. W przypadku tej ustawy warto zwrócić uwagę na możliwość wykorzystania dzieci do generowania protestów i destabiizacji. Ten model został już wypróbowany przez Gretę Thunberg a temat zwierząt jest tu doskonały do wykorzystania. Można przypuszczać że idą na to pieniądze z wykorzystaniem mediów społeczniościowych i NGO-sów. Mimo wszystko warto przytoczyć tu Karonia, który zwraca uwagę na zmianę pokoleniową wyborców ( o mentalności Mazura ) i brak działań w sferze edukcji i ochrony dzieci przed demoralizacją.
![]() |
gabriel-maciejewski @peter15k |
20 września 2020 10:16 |
Moralne skrupuły wobec zwierząt to zachowania naturalne, tak naturalne jak wyżeranie przez hieny wnętrzności żywej antylopie gnu.
![]() |
ewa-rembikowska @Peiper 20 września 2020 09:38 |
20 września 2020 10:49 |
Przecież to omnipotentne państwo nie ma danych. Operują na starych statystykach w wykonaniu firmy doradczej.
Zgodnie z raportem "Wpływ ekonomiczny branży hodowli zwierząt futerkowych na gospodarkę Polski" przygotowanym w maju 2014 roku przez firmę PwC Polska Sp. z o.o, sfinansowanym ze środków Polskiego Związku Hodowców Zwierząt Futerkowych, w Polsce działało 637 gospodarstw zajmujących się hodowlą zwierząt futerkowych. W 2013 roku branża ta przyniosła 2,5% wartości generowanej przez całe rolnictwo, 4% eksportu rolnospożywczego oraz 291 mln zł w postaci podatków oraz składek społecznych.
W 2010 roku Europejskie Stowarzyszenie Hodowców Zwierząt Futerkowych (EFBA) szacowało, że produkcja futer dawała 60-120 tys. miejsc pracy na 7200 fermach we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Oznacza to przeciętnie 8-16 osób zatrudnionych na jednej fermie. W Szwecji, Norwegii i Finlandii na fermie pracują przeciętnie 3 osoby. Praca na fermach to w dużej części praca sezonowa lub praca na część etatu. W Polsce funkcjonuje obecnie około 800 ferm (z czego około 200 ferm hodujących lisy i jenoty), co pozwala szacować tam zatrudnienie w przedziale od 2 400 do 13 300 osób.
![]() |
Magazynier @peter15k |
20 września 2020 10:54 |
"Firmy pilnie strzegą technologii a także faktu, że ..." GMO mają silne osłabienie systemu immunologicznego powodujące wzrost zagrożenia alergicznego i onkologicznego.
Dzięki. Super tekst.
![]() |
Magazynier @ewa-rembikowska 20 września 2020 10:49 |
20 września 2020 10:59 |
Futerka kontra Mierzeja Wiślana. Szkoda że MM nie złożył oferty hodowcom norek poza protokołem. Ciekawe czy by to pomogło? Czy np. hodowcy nie są już usztywnieni? Inna sprawa że znając podejście biurokracji do drobnych producentów, to byłby prawdziwy cud.
![]() |
ewa-rembikowska @Magazynier 20 września 2020 10:59 |
20 września 2020 11:12 |
Jeszcze raz, podejmują decyzję nie mając aktualnych danych. Jednocześnie rozbudowywane są cały czas służby statystyczno-kontrolne.
Posłowie, którzy przygotowali ustawę o zakazie hodowli futrzastych nie potrafili dotrzeć do danych, ile było farm w 2019 roku, ile osób było tam zatrudnionych, ile było zwierzątek, jakie były parametry ekonomiczne, jaki zus zapłacony za pracowników itd? chyba że takich danych nie można wyciagnąć z tych zbiorów, którymi rząd dysponuje.
![]() |
pink-panther @ewa-rembikowska 20 września 2020 09:41 |
20 września 2020 11:38 |
W dawnych niesłusznych czasach w mojej okolicy w gospodarstwach rolnych takie zwierzęta jak psy czy koty a nawet krowa - to byli "towarzysze życia człowieka" i cenni pracownicy tego gospodarstwa. Pies odróżniał kury swoje od sąsiedzkich, kot łowił myszy w stodole a krowa -wiadomo. Wszystkie miały imiona. Co ciekawe, pamiętano cechy szczególnie zasłużonych Burków i Miśków a kocięta po szczególnie "łownych" rodzicach były rozchwytywane po okolicy. Psy u mojego Dziadka były chowane pod wielką gruszą. Wszystkie bez wyjątku -znajdy. To był kolejarz a psy były wyrzucane z pociągów.W Wigilię chodziliśmy z opłatkiem kolorowym do "krówki i kotków. Pamiętam jeszcze jaskółki i ich gniazda pod "nieekologicznym stropem". Teraz zakazane.
Patologia była zawsze i wszędzie,również w podejściu do zwierząt gospodarskich czy domowych. Ale statystycznie w granicach każdej patologii czyli 1-2%. To jest najczęściej związane z biedą i wódką albo zaburzeniami psychicznymi właściciela. I można to ogarnąć bez EKO-ORMO. Ale to Eko-ORMO jest komuś potrzebne do innych celów niż dobrostan zwierząt.
Władza w III RP po wprowadzeniu ok. 30.000 obowiązków koncesyjnych przechodzi od lekkiego amoku do otwartego szaleństwa. I to jest wersja optymistyczna,
![]() |
Peiper @peter15k |
20 września 2020 12:01 |
Trwa właśnie akcja Spisz się Rolniku - urzędnikom z GUS nie chce się ruszyć 4 liter i ruszyć w teren.
O czym ja piszę - przecież GUS działa w ten sposób, że jest obowiązek dostarczenia im danych poprzez portal sprawozdawczy.
![]() |
ewa-rembikowska @pink-panther 20 września 2020 11:38 |
20 września 2020 12:25 |
Dokładnie to jest to szaleństwo, że z patologii, która jest marginesem tworzy się normę i pod tę normę tworzy się barbarzyńskie prawo walące po łbie ludzi normalnych i normalną działalność.
![]() |
Magazynier @ewa-rembikowska 20 września 2020 09:41 |
20 września 2020 13:53 |
Te dane są słabszą tezę wobec geopolitycznego znaczenia Mierzei. Resztę wyjaśnia Maciejewski w dzisiejszym felietonie.
![]() |
Peiper @ikony58 20 września 2020 12:42 |
20 września 2020 17:33 |
Ten tekst o 110 kg CO2 za 1 kg skóry to z tej ustawy.
![]() |
Paris @LoginNieznany 19 września 2020 13:45 |
20 września 2020 18:10 |
I bardzo slusznie...
... Pan Grudeq to "advocatus diaboli" !!!
![]() |
Paris @LoginNieznany 19 września 2020 13:45 |
20 września 2020 18:10 |
I bardzo slusznie...
... Pan Grudeq to "advocatus diaboli" !!!
![]() |
Paris @Rozalia 19 września 2020 16:23 |
20 września 2020 18:21 |
Fajnie, ze przypomnialas !!!
To zapewne o to ten caly bajzel i "ta ustawa" tak szybko "procedowana".
To wszystko sie swietnie skleja.
![]() |
Paris @KOSSOBOR 20 września 2020 00:19 |
20 września 2020 18:32 |
Takich "znaFcUF"...
... jak Pan Grudeq to u nas teraz dostatek !!!
Po prostu jestesmy "poteNga globalna"... to naprawde widac i slychac.
![]() |
Paris @KOSSOBOR 20 września 2020 00:24 |
20 września 2020 18:33 |
To fakt nad faktami !!!
![]() |
Paris @Peiper 20 września 2020 09:31 |
20 września 2020 18:48 |
Super !!!
Kolejne ZEROWISKO dla PiS'owskich matolow !!!
Fundacja "narodowa" ze szczurem biurowym, fundacja z Andruszkiewiczowa, fundacja z Klarenbachowa...
... no, zyc nie umierac... w glowie sie nie miesci ta tFUrczos "mlodzieRZUFki PiS'owskiej... normalnie pustym smiechem ich zabic !!!
![]() |
peter15k @Paris 20 września 2020 18:48 |
20 września 2020 18:59 |
Dawniej się mówiło, że na obronę polskich interesów ( prawnie, medialnie, organizacyjnie itp ) nie ma pieniędzy itp itd. Ciekawe jednak, że od dawna pieniądze są i .... Mam wrażenie, że ponieważ pieniądze są, sprawa zrobiła się jeszcze bardziej poważna i blokowanie możliwych już finansowo działań jest ostrzejsze niż przedtem.
![]() |
Paris @peter15k 20 września 2020 18:59 |
20 września 2020 19:13 |
Nie ma pieniedzy,...
... a te ktore sa, ta SWOLOCZ chce ROZKRASC wylacznie dla siebie !!!
To wylacznie ZLODZIEJSKA PRYWATA... oczywiscie naszym kosztem, narodu polskiego kosztem, stad takie drakonskie obostrzenia i zlodziejskie procedowanie z szybkoscia swiatla... i jeszcze do tego ta "mlodziezowa swolocz" ma nadzieje, ze im KORYTOWCOM sie jakos uda...
... ale sie nie uda, bo i nie ma prawa sie udac.
![]() |
DYNAQ @ikony58 20 września 2020 12:42 |
20 września 2020 19:24 |
Ciekawe ile ton CO2 produkują Researchers from Lund University in Sweden.
![]() |
Grzeralts @ikony58 20 września 2020 20:12 |
21 września 2020 06:42 |
Tyle, że oni zbierają tak metan. Żeby go następnie spalić (fu, co za ohydne słowo, przepraszam za mowę klimatycznej nienawiści).
![]() |
DYNAQ @Krzysztof-Janyst 19 września 2020 14:37 |
21 września 2020 07:20 |
Podobnie ubój halal na eksport jest nieetyczny,natomiast ubój koszerny-jest etyczny.Bo tak stanowi ustaw(k)a.
|
Wolfram @DYNAQ 21 września 2020 07:20 |
21 września 2020 09:39 |
Podobnie ubój halal na eksport jest nieetyczny,natomiast ubój koszerny-jest etyczny.Bo tak stanowi ustaw(k)a.
Dziś ustawa taka, jutro może być inna.
Narracja klimatyczna zawiera w sobie dogmat o szkodliwości hodowli na mięso - więc wykładnia systemowa przepisów pochodzących z tej samej stajni (prawa zwierząt, nadmiar CO2) jest taka, iż jak kapłani klimatyzmu zażądają likwidacji hodowli czegokolwiek (poczynając od świń, a skończywszy na kotach nie do końca rasowych) - to PiS to karnie zaimplementuje.
Były różne deale - redukcja długów w zamian za fabryki i rynek, teraz może być pokój i względna stabilność w zamian za tanią siłę roboczą. Nie wiemy jaki deal realizowany jest obecnie, czy w ogóle jest realizowany, czy jest to zwykły chaos, a jeżeli jest deal, to czy jest korzystny.
![]() |
Nova @peter15k |
21 września 2020 19:31 |
Pozdrawiam i gratuluje notki. Chciałbym się odnieść do ustanowienia tych rewolucyjno-"ekologiczno" czujek majacych teraz umocowanie w ustawie, które będą miały prawo do kontroli bez ograniczeń obejścia domu prywatnego w trosce o zwierzątka. A także do rekwizycji mienia prywatnego znaczy zwierząt. Wiekszość komentujacych nazywa to wariactwem. Ja odnosze się co często i gęsto było tu przez gospodarza podnoszone o cięciu kosztów. W sumie taka zindoktrynowana ekologiczna straż to lepsza niż policja.Fanatyczna, prawie bezkosztowa, zależna od ośrodków zagranicznych. Pracuje za darmo dla "ideałów" z rewolucyjnym zacięciem . I tak jak Coryllus stwierdził ,że na lgbt należy patrzyć przez politykę zamiast przez sferę seksualną, tu tak samo zamiast sfery przyrodniczej należy wiedzieć narzędzie polityczne do paea policyjnej kontroli wszystkich i wszystkiego. W dodatku bez jakichkolwiek hamulców prokuratorskich i sędziowskich.