Kreacjoniści bedący bastionem patriotyzmu zamieniają się rolami i obsiadają etaty. Niestety jest spora część społeczeństwa szukająca sukcesu finansowego w przypięciu się do każdej opcji, która zagwarantuje profity. Trzeba to wkalkukować w ryzyko.  

Dzięki aktywności Morawieckiego mamy w Polsce już biura banków

Goldman Sachs i JP Morgan. Zasoby finansowe tych banków i dostep do nich

wielokrotnie przekraczają możliwości Polski. Polska nie ma szans z nimi....

Zapewnie niedługo włączą sie do rozwiązywania polskich problemów...

Grecji tak pomagają, że podobno już jedna trzecia Grecji należy do Goldmana.

Na Muska się skarżą astronomowie bo tam latają całe stada jego satelitów i nie można normalnie pracować z teleskopem.

Obecny nowy premier Włoch Draghi, to długoletni pracownik u Goldmana...

Zwyczajowo w administracji kolejnych prezydentów USA zatrudniani są

byli pracownicy Goldmana. Byli wysokiej rangi pracownicy CIA przechodą

na emerytury do  dużych banków ........

I to jak. Widać jakich premierów doczeka się Polska...

"Tylko, że największe na świecie firmy są prywatne. I są dobrze zarządzane"

Różnie bywa . Firmy prywatne lepiej optymalizują koszty. Największe na świecie firmy dziś to są korporacje mające akcjonariat rozproszony czyli bez właściciela ( zarządzene przez konkurujace wewnętrzne lobbies - polityczno-obyczajowo- plemienne. Korporacje są zarządzane przez managerów,których profity zależą od ceny akcji których są posiadaczami. Nie czują żadnego związku z firmą bo mogą bez problemu przeskoczyć do konkurencji.  Są też specyfiki narodowe - np we Włoszech jest jeszcze sytuacja firm rodzinnych, w których jak się tam pracuje od właściciela do portiera to pracuje się "dla rodziny"( jakby to podejrzanie w kontekście włoskim nie wyglądało ... )  To zadziałało w przypadku Fiata, który stanął na nogi po bolesnym procesie restrukturyzacji.  Zależy to także od fazy rozwoju firmy - niektórzy nie umieją zarządzać dużą firmą.   Należy mieć nadzieję, że prywatne kopalnie nie optymalizują kosztów ...kosztem bezpieczeństwa bo na kopalni w każdej chwili można sie zabić  - byle "śrubka" waży z tonę. Niemcy mają swoje problemy  -  Jest taka książka - Günter Ogger "Zera w garniturach"...  Generalnie wszystkie podmioty powinny działać w takich samych regułach gry z tym, że firmy państwowe nie mogą czerpać specjalnych "profitów"  ze swojej "państwowości".  Przemysły tzw strategiczne - surowce plus energetyka to troche inna bajka.  Wystarczy obłożyć tzw emisję CO2 kosztami i mamy wykończenie konkurencji w zakresie produkcji przemysłowej,  która szczególnie w nowoczesnych technologiach zużywa dużo energii elektrycznej. Wtedy prywatni producenci zostawiają zabawki a bezrobotni to problem .... państwa. 

Trudno tam znależć właściciela. To jest niestety współczesna Ameryka. Dlatego jest taka wojna o wprowadzenie systemu promujacego najsilniejsze niejawne lobby oczywiscie mające najwiekszy wpływ poprzez banki i zalezne instutucje finanasowe które są właścicielem de facto "wszystkiego". Ten proces narastał od ok  30 lat. To raczej nie jest już kapitalizm w jego poprzedniej klasycznej formie. Czy właściciel jest prywatny ?

Coca Cola

The largest shareholders of KO are institutional investors and mutual funds. You can find a list here: KO Major Holders | Coca-Cola Company (The) Stock - Yahoo Finance. 

McDonald's Corporation (MCD)

Ford Motor Co 

Institutional investors hold a majority ownership of F through the 53.77% of the outstanding shares that they control. This interest is also higher than at almost any other company in the Motor Vehicles industry. Last, during the quarter ended June 2019, these large investors purchased a net $102.4 million shares.

Other institutional29.13%Mutual fund holders24.64%Individual stakeholders1.04%

Apple

Firmy panstwowe sa przede wszystkim bezpiecznym paśnikiem dla firm, a raczej korporacji prywatnych. Z drugiej strony, jakkolwiek by to nie brzmialo, wlaśnie firmy państwowe stanowią jako taką, a przede wszystkim jawną ochronę dla najsłabszych podmiow. Nie należy tego rozpatrywać w kategoriach patriotyzmu tylko raczej w ramach tzw zdrowego rozsądku, który coraz  bardziej ulega zanikowi.

Jeszcze  wczoraj...

...  mialam  "trudnosc"  z  odpowiedzia  na  Panskie  tytulowe  pytanie,  jednak  dzis  -  zwlaszcza,  ze  jestem  po  rozmowie  z  mloda  pania  pracujaca  w  NBP,  to  odpowiem  tak  jak  ona,  ze  spolki  skarbu  panstwa,  a  z  cala  pewnoscia  NBP  -  to  sa  NIEPRAWDOPODOBNYM   BASTIONEM  ZLODZIEJSTWA....  MEGA  ZLODZIEJSTWA  PANSTWOWEGO...   tam  jest  ZERO  tzw.  patriotyzmu.  Moja  rozmowczyni  zaznaczyla  zdecydowanie,  ze  wiekszosc  Polakow  nawet  nie  ma  swiadomosci  jaka  to  jest  skala  zlodziejstwa...  przypomnialam  jej  o  "dworkach  Glapinskiego",  ale  ona  powiedziala,  ze  te  "dworki"  to  pikus  -  "wysoki  menagement"  to  jest  pensja  od  80.000  zeta  wzwyz  !!!

Sredni  szczebel  kierowniczy  w  NBP  -  wedlug  mojej  przemilej  rozmowczyni  -  to  same  BARANY  przyjete  "do   pracy  po  znajomosci"...  nie  majace  zielonego  pojecia  o  pracy,  bez  doswiadczenia  i  wiedzy,...  ale  w  "tiulowych  spodniczkach".  Menazeria  owa  zarabia  tam  po  40.000  zeta  na  miesiac  i  boja  sie  podpisac  jakikolwiek  dokument...  zanim  cos  podpisza,  to  7  razy  sie  moja  rozmowczynie  -  zwykly  robol  -  pytaja,  czy  aby  tylko  sie  nie  pomylila,  a  ona  zarobiona  jest  po  uszy...  i  zwyczajnie  psychicznie  zmeczona. 

Zgadzam sie z Panem, dbałośc o własny interes jest zbieżny z postrzeganiem innych w kontekscie wpólnotowym. Nie zgadzam sie jedynie  z postrzeganiem panstwa jako "wszelkiego zła". Jeśli nie będzie panstwa będziemy jedynie numerami z przypisaną bazą danych. Tendencje do likwidacji panstw, złaszcza narodowych, są dzisiaj silne i...całkiem jawne.

Moim zdaniem zrobili falstart i likwidacja państw nie przejdzie. Ten projekt płynie z sektora finansowego i Bigtech.  No ale zobaczymy.

To się chyba nazywa "integracja wertykalna" i poza sercem systemu w postaci banku zakłada rozszerzenie interesu na wszystkie potrzebne sektory, od pozyskiwania surowców po dystrybucję i promocję, czyli tworzenie takiego państwa w państwie. Właśnie Japończycy z Toyotą i jeszcze paroma grupami robią za najbardziej eksponowany przykład (ktoś kiedyś żartował, że poza drobną przedsiębiorczością w całej Japonii jest tak z osiem firm), choć to chyba kwestia tego, że najmniej się z tym kryją. Grupa Toyoty to poza samochodami i wspomnianym bankiem również Panasonic, Yamaha, Toshiba, Sony, plus różne Japońskie firmy handlowe, medialne, transportowe itd.. Podobną grupę z własnym bankiem pośrodku ma też Mitsubishi i jeszcze kilka innych firm. W sumie to taka struktura "w poprzek" monopolu - zamiast pełnej kontroli nad jednym sektorem gospodarki, grupa ma swój oddział w każdym sektorze i nie potrzebuje żadnych zewnętrznych partnerów.

Zobaczymy jakie koncepcje się tam kryją w cieniu a może się sprawy rozmyją albo rozbiją o jakieś rafy. Dużo sprzecznych interesów jest w grze...

Ciekawa ta struktura własności.

Zapewne wiele się zmieniło po ostatnim kryzysie gdypaństwo znacjonalizowało długi banków a także wsparło przemysł motoryzacyjny w USA.

Wychowałem się w rodzinie drobnych prywaciarzy a do głowy mi kładziono - na państwowym się mało zarabia i pierdzi w stołek liżąc tyłek przełożonym. To też dziś się zmieniło z tego co  pisze Paris.

Pewnie stąd tak negatywane podejscie do tego co państwowe. Zastanawiałem się tylko, która polska panstwowa firma jest liderem na rynku globalnym w swojej branży lub chociaż w czołówce i czy może się pochwalić takimi sukcesami jak Panowie od krzeseł, autobusów czy gier komputerowych.

Niedawno umarł Karol Kania, spadł w swoim helikopterze - miałem okazje go poznać - jeden z ważniejszych graczy w Europie produkujący grzybnie do produkcji pieczarek.

https://www.googleadservices.com/pagead/aclk?sa=L&ai=DChcSEwjN7LHlxMTvAhXFw9UKHURBCg8YABAAGgJ3cw&ae=2&ohost=www.google.pl&cid=CAESQOD2FRRCTfxN1hA5olx9_FzS2Di3Z0Mp7dCDQcF5R5XfPDtSlL_7ae2tU27-aFLxru30IiyHEButciCt4_5HiQc&sig=AOD64_2fKwp7lxZNkVDabXG9kMXPVIpS4Q&q&adurl&ved=2ahUKEwjutqXlxMTvAhV95eAKHdPXDecQ0Qx6BAgFEAEhttps://www.googleadservices.com/pagead/aclk?sa=L&ai=DChcSEwjN7LHlxMTvAhXFw9UKHURBCg8YABAAGgJ3cw&ae=2&ohost=www.google.pl&cid=CAESQOD2FRRCTfxN1hA5olx9_FzS2Di3Z0Mp7dCDQcF5R5XfPDtSlL_7ae2tU27-aFLxru30IiyHEButciCt4_5HiQc&sig=AOD64_2fKwp7lxZNkVDabXG9kMXPVIpS4Q&q&adurl&ved=2ahUKEwjutqXlxMTvAhV95eAKHdPXDecQ0Qx6BAgFEAEhttps://www.googleadservices.com/pagead/aclk?sa=L&ai=DChcSEwjN7LHlxMTvAhXFw9UKHURBCg8YABAAGgJ3cw&ae=2&ohost=www.google.pl&cid=CAESQOD2FRRCTfxN1hA5olx9_FzS2Di3Z0Mp7dCDQcF5R5XfPDtSlL_7ae2tU27-aFLxru30IiyHEButciCt4_5HiQc&sig=AOD64_2fKwp7lxZNkVDabXG9kMXPVIpS4Q&q&adurl&ved=2ahUKEwjutqXlxMTvAhV95eAKHdPXDecQ0Qx6BAgFEAEPamiętam jak mi tłumaczył, ze cała rodzina lata eurocopterami bo samochodami jeździć jest niebezpiecznie. Mieli zawodowych pilotów.

https://www.money.pl/gospodarka/karol-kania-kim-byl-biznesmen-ktory-zginal-w-katastrofie-smiglowca-pod-pszczyna-6611251213781856a.html

To pierwsza 50 Polski. Oligarchia ale jednak biznes prowadził po mistrzowsku i nie potrzebował zamówień publicznych ani przekrętów ala Kulczyk.

Nie moge tylko znaleść info czy to rodzina Stanisława Kani - sekretarza KCPZPR ale jak znam życie to na bank.

Więc mamy w Polsce prywatne podmioty, które odnoszą sukcesy i nie zostaly przez urzedników czy polityków wyznaczone do zniszczenia jak kiedyś zniszczono Kluske.

A przecież model biznesowy np. Żabki - facet tworzył sieć po czym ja sprzedał - funduszowi inwestycyjnemu za ogromne pieniadze nie jest niczym nowym. Znałem kiedyś gościa, który ma taki pomysł na życie - zakłada firmy rozkręca je po czym je sprzedaje. Apteki restauracje etc.

Przy otwartych granicach i tzw wolnym rynku gdzie ogromny kapitał wchodzi w branże np deweloperską okazuje się, że nie mamy szans konkurować z nimi u siebie. Prosze spojrzec na firmy deweloperskie w Polsce - najwięksi to obcy kapitał.

Właściwie na palcach jedej reki mozna policzyć ludzi, którzy maja w Polsce ogromny kapitał i nie są zwiazani ze służbami PRL. 

A skoro w Polsce nie promuje się prywtatnej przedsiębiorczości i nie wspiera i nie ma klimatu do rozwoju bo np system kredytowania to jest farsa jesteśmy skazani albo na panstwowe molochy albo na gigantów z zagranicy.

Jakiś czas temu chciałem otworzyć firmę i poszedłem do banku po kredyt oferując w zastaw nieruchomość - bylem w 5 bankach w każdym usłyszalem - nie ma Pan dochodów nie dostanie Pan kredytu a to, że ma Pan nieruchomość nas nie interesuje. 

Dla przykladu moja koleżanka w Anglii kupiła kamienice i zastawiła ją od razu by kupić nastepną. Nieruchomość podzieliła na mieszkania pod wynajem. Po 5 latach ma już ich 3. To sa czynszówki.  Tam dla banku nieruchomość ma wartość u nas nie. 

Niestety pewne procesy zanikania własności w gospodarce światowej głównie w USA były sygnalizowane przez ekonomistów już co najmniej 20 lat temu. Banki pośrednio i bezpośrednio stały się właścicielem wszystkiego bo emitowały pieniadz nie związany z realnymi transakcjami. No i mamy efekt końcowy - komunizm w Białym Domu.  Efektem są także szalone koncepcje totalnej kontroli elektroniczej nad społeczeństwem, propagowanie aborcji i eutanazji ( z czego mają płacić emerytury skoro nie ma dzieci ), degenerowanie społeczeństwa ( tęczowe idee - też ograniczają przyrost naturalny z wiadomych powodów ), kreowanie nowych rynków poprzez propagowanie likwidacji tradycyjnego rolnictwa - żywnośc syntetyczna,  ocieplenie klimatu czyli kastracja możliwości konkurowania w związku z ceną prądu - przykłady można mnożyć.  Na dodatek są koncepcje "ratunkowe " -  stymulowanie imigracji ( może będą pracować na nasze emerytury...) kreowanie mniejszości "prześladowanych" czyli nowy proletariat itp. Trump próbował sprowadzić produkcję z powrotem ale go wysadzili z siodła. 

My trochę w tych procesach nie braliśmy udziału bo - zmiana systemu politycznego. Przedsiębiorców trochę jest ale i dobrze, że nie są lansowani medialnie. Tworzenie struktur a potem sprzedaż to model biznesowy. Było paru takich przedsiębiorców. Co innego struktura a co innego prowadzenie całej logistyki i procesu sprzedaży w dłuższym okresie dlatego weszły sieci mające dziesiątki lat doświadczeń w takiej działalności. 

Jesteśmy w sytuacji gry na punkty uwiązani do gospodarki niemieckiej ( pisano tutaj  także jak firmy stanęły w zach. województwach z powodu braku zamówień niemieckich - covid ). Niemcy eksportują do Chin to i u nas się kręci podwykonawstwo. No niestety musimy grać na punkty i próbować szukać różnych niszy. Anglicy wbrew pozorom przez brexit co już widać ściągają do siebie wolny kapitał który ma wieksze możliwości inwestowania gł w akcje czyli grają na city.

Dużo i ciekawie mówi o sprawach finansowych  Cezary Głuch ( Independent Trader ) 

Firmy państwowe to też klient i zatrudnieni tam dostają pensję - to też są klienci. Trzeba pamietać, że prowadzenie firmy z sukcesem to umiejętność, którą mają nieliczni. Dlatego sektor państwowy jest konieczny co nie oznacza ża ma mieć przywileje. 

"Nic nie zastąpi tworzenia firm we własnym kraju i kreowania w ten sposób rynku pracy."

Zgadza sie.

W Portland w stanie Oregon gdzie mieszkam, widac w kazdej czesci miasta male firmy i firemki, taki jest przyjemny i lokalny koloryt.

Jakas ksiegarenka, kafejki, restauracje, bary, a to sklep optyczny, z przyborami przeroznymi, zaklad fryzjerski. Wszystko male, prywatne firmy, biznesy rodzinne.

W Polsce na ulicy jakiegos wiekszego czy mniejszego miasta, ten sam monotonny widok: apteka, bank, ubepieczenie. Poprzetykane od czasu do czasu jakas Zabka czy Biedronka.

A  w  Polsce...

...  "nasz  ZONT"  na  chama  i  zywca  BANKRUTUJE  maly  i  sredni  biznes...  tak  im  sie  "strasznie"  picdemia  ze  "swirusem"  rozwija,  a  w  miedzyczasie  Obajtek  za  ostatnie  piec  lat  "DOROBIL  SIE"  6  i  pol  miliona  zlotych   !!!   !!!   !!!

A  Grodzkiego  i  tak  NIE  MA  KTO  przyskrzynic  -  SA  DOWODY,  SA  SWIADKOWIE...    I  NIC...   sa  tylko  dete,  skandaliczne  i  kuriozalne  PIERDY  w  kurwizorze,  bo  "dorabia  sie  w  Polsce"  TYLKO  tylko  "nasza  wladzunia"  i  "nasi  wyrancy"  wiec  "swirus"  MUSI  nas   atakowac  "BEZLITOSNIE"...

...  w  zlodziejskiej,  masonskiej  Francji  to  juz  "swirus"  ich  tak  "atakuje",  ze  az  zaczna  wyszczepiac  Frankow  na  STADE  DE  FRANCE   !!!   !!!   !!!...  tak  wlasnie  zapodali  dzisiaj  Frankom  w  ich  telewizorze...

...  a  w  Izraelu   wybory  "wygrywa"  KRYMINALISTA  Bibi  Netanjahu   !!!   !!!   !!!

ZABIC  ICH   SMIECHEM...  perlistym  smiechem  na  sali  !!!

Widok w miastach jest monotonny ale wystarczy pojechać dalej. Ostatnio jechałem na południu w rejonie Gliwice- Zabrze Sosnowiec.  Ogromna ilość nowych obiektów, hal produkcyjnych. Gigantyczne obiekty stawia Panattoni - amerykańska fima deweloperska najmująca powierzchnie także Amazonowi ( bo Amazon ma rozmach to jest widoczne )  Widać wyraźnie że inwestycję idą w kierunku wykorzystania położenia Polski - transport - Chiny - Europa zachodnia.  Polacy mają ok biliona na rachunkach bankowych i drobny biznes usługowy też się rozwijał no ale teraz covid może zniszczyć ten segment być może także celowo.  Są też firmy prywatne świetnie prosperujące. Przykładowo firma produkująca przyprawy albo z innej branży prywatny przedsiębiorca zaczynający od skupu złomu który jest teraz właścicielem huty.  Polski problem był i jest jeszcze inny - po 1989 roku "ubekistan w gospodarce" czyli wszechobecność starej bezpieki po transformacji , która starała się opanować gospodarkę. Przykłady można mnożyć kiedy w dobrze rozwijajacej się firmie zjawiali się smutni panowie z "powiązaniami". Walka z tą patologią trwa już 30 lat.  Przykładowy tu jest "gwiazdor biznesowy" - Kulczyk z jego rodzinnymi resortowymi powiązaniami. Kluska ( Optimus ) został zniszczony bezwzględnie a z Optimusa wyrósł Wiedzmin czyli CD projekt.  To była główna bariera rozwojowa a ponieważ bezpieczniacy jak zapisali sie na służbę do obcych ( zgodnie z wykładnią Michalkiewicza ) to dbali o to żeby lokalny biznes nie wyrósł nadmiernie tak jak życzli sobie "pracodawcy"  Do dzisiaj widać wyraźnie, że pewne inicjatywy są dziwnie kasowane na rzecz obcych interesów. 

Przypomniał mi się komentarz w internecie  - ktoś napisał że pracował w Niemczech ( szparagi albo coś innego ) i usłyszał od niemca - "jak to jest możliwe,  że macie góry, lasy. jeziora, morze i zapierd..cie za najniższe stawki po całej Europie - chyba jesteście źle rządzeni..... 

No właśnie... jak to było możliwe że przy takich zasobach, w tym naturalnych i ludzkich wywalono 2 mln ludzi za granice i 25 000 lekarzy ?  Daje do myślenia...

Mnie,  cos  w  tym  stylu...

...  powiedzial  kilka  lat  temu  znajomy  Syryjczyk,  Issam,...  ze  zna  wielu  inteligentnych,  pracowitych  Polakow,  ale  rzady  to  mamy  BEZNADZIEJNE  !!!

Mniej-wiecej  to  to  samo.

Co  do  wywalenia  tych  Polakow...  ponad  80  lat  temu  w  czasie  zawieruchy  wojennej  i  pozniej  wykonczyli  miliony  Polakow,  a  teraz  miliony  zostaly  "wyjechane",... 

...  dzisiaj  zas  kazdy  Polak  widzi  na  wlasne  oczy  i  doswiadcza  czym  podszyty  jest  "nasz  ZONT"  !!!

Zas,  co  do  Panattoni  -  to  2  gigantyczne  magazyny  sa  postawione  w  Radonicach  k.  Blonia,  a  drugi  tuz  przy  samej  trasie  A2  do  Warszawy,  na  wysokosci  Grodziska.  Narazie  stoja  puste,...  ale  ZLODZIEJSTWO  MASONSKIE  juz  zawczasu  sobie  pobudowalo  i  tak  sie  "rychtuje"  pod  przyszla  jume  na  mlodych  Polakach  "za  miske  ryzu"  pod  ten  "nowy  lad"  i  "zielona  energie"...

...  zobaczymy  co  z  tych  zakusow  wyjdzie,  bo  ZLODZIEJSTWO  "zaplanowane"  jest  na  NIEPRAWDOPODOBNA  SKALE  !!!