Chiny w szkołach wprowadziły program zabraniający chłopcom jakiegokolwiek utozsamiania się z czymkolwiek, co ma związek z feminizacja zachowań. Nie ma żartów. Żelki im są niepotrzebne. 

Istotnie ale sprzątający mają zazwyczaj bardzo niski poziom wyrzutow sumienia.  Widać jednak , że sprawy się bardzo komplikują i trudno coś prognozować. Podmioty zaangażowane w to  wszystko  już chyba "nie żartują".

Tęczowi bez podlania ( kasą ) przestają istnieć w 5 minut. No ale ktoś ich "podlewa".

chciałbym dożyć do chwili kiedy zaadaptują u siebie chrześcijaństwo jako religię państwową.

Ta amerykanka to rodowita czy polka z obywatelstwem?

No nie wiem skąd taka pewność się bierze ?

Chyba z osoby mentalnie wolnej ?

;

P.S.

pęta penta.

Rodowita amerykana z Houston. Żona Polaka emigranta która dała się nawmówić mężowi Polakowi na przyjazd do Polski. Po roku wrócili do USA. Nie chciała tu jednak mieszkać.

Pani Bogusiu. 

Co ma stopień biurokracji i slamazarnośc urzedników w USA do mentalności ludzi?

Jak to tam z demokracją w USA wygląda to powinni sie wypowiedzieć długoletni mieszkańcy. Jedno jest pewne że jest to kraj mocno regulowany różnymi przepisami i uzależniony od prawników. 

Chyba tak. Kuzynka opowiedziała mi właśnie taką anekdotę o babci, która w wieku 90 lat stawiła się przed obliczem naczelnika jakiegoś wydziału i spytała się, kiedy jej sprawa zostanie załatwiona. A on do niej - musi iść pani do pokoju numer ...., potem do pokoju numer, potem jeszcze do innego pokoju. Babcia na na to - proszę pana, ja mam 90 lat, sprawa ciągnie się już 2 lata, więc nie mam zamiaru biegać ani po pokojach, ani po schodach. Ja tu posiedzę a pan załatwi co trzeba. Faceta zamurowało... i załatwił. 

Tak widziałem - na bieżąco obserwuje USA przez net oraz rozmawiam przez internet ze znajomymi.

Róznica polega na tym, że tam obywatele mają broń i prawo do jej użycia w obronie własnej.

Jeśli to Panią nie przekonuje kto ma więcej wolności to ja nie wiem co mam jeszcze dodać.

U nas za wbicie siekiery złodziejowi w łeb idzie się do więzienia.

Taka to wolność...

Rozumiem ja właśnie pisałem o jednostce więc się nie zrozumieliśmy.

Zgadzam się z Panią były ale czy ZSRR nie prowadziło wojen? Prosze pamiętać, że to NATO powstało jako przeciwwaga do Ruskich. Od tego czasu świat się zmienił ale w czasie II wojny światowej USA i UK to byli Ci dobrzy. To nie USA nas napadło ani UK.

UK prowadziło 300 letnią polityke kolonialną rabunkową i było największym imperium. Przecież pokonali Hiszpanów. Skolonizowali Indie, Chiny etc.

Czy kiedykolwiek istniało imperium ludzi o szlachetnych sercach moralnie nieskazitelnych? To są bajki. Nigdy nic takiego nie miało miejsca. Dlatego dla mnie najważniejsze jest jak dany kraj traktuje własnych obywateli a nie podbitych. Bo to, że podbici mają gorzej to norma.

I tu też USA się nie popisało np źle traktując własnych weteranów. Prosze mi jednak pokazać gdzie obywatele mieli lepiej po II wojnie jak nie w USA?

Czy USA kiedykolwiek wykonało taki manewr jak Hitler albo Stalin? 

Więc patrząc ogolnie i mając na uwadze, że świat nie jest czarno biały nadal uważam, że USA to Ci dobrzy. 

" To nie USA nas napadło ani UK. "

Bo z nami nie graniczyły.

Nieustannie aspirujesz do roli najmądrzejszego w gminie. Wszystkich chcesz pouczać. To chyba wyraz nieugaszonych kompleksów na tym tle.
Obecne terytorium USA to są w całości tereny "zajęte siłą militarną". Najpierw wybito autochtonow na tych ziemiach. Potem wskutek wojen toczonych z  Meksykiem, Hiszpanią, Francją, etc.  Aneksja Texasu to coś skrajnie odmiennego  niz aneksja Krymu przez FR, bo Krym był wczesniej rosyjski, a Texas nigdy wcześniej nie był jankeski.

Zajrzyj do historii USA i poczytaj  ile i jakich podbojow to państwo dokonało. I w jakich krajach utrzymuje swoje bazy wojskowe.

I jakie wojny USA inspirowało i ciągle  inspiruje, aby mógł sprzedawać swoje produkty gargantuicznie rozbudowany kompleks ameryańskiego przemysłu zbrojeniowego.

Cała reszta twoich wywodów to hołyłodzkie mity eksportowane na uzytek  tych biednych europejczyków, abu gremialnie emigrowali do tego "wolnego swiata", aby móc tam swoja harową utrzymywać ten, obecnie juz bankrutujący "welfare state". Nie wspominając o coloured w reszcie świata.

Nie mam zwyczaju pozostawiać bez skomentowania ewidentnych idiotyzmów.

Bez względu na to, kto jest ich autorem.

"Nie mam zwyczaju pozostawiać bez skomentowania ewidentnych idiotyzmów.

Bez względu na to, kto jest ich autorem."

Ma pan calkowita racje panie Stanislawie.

Tyle  samo wiesz o logice, co i o wszystkim innym.

" Południowoazjatycka agencja ANI oraz RedStar podały, że Dong już zdradził wiele tajemnic o chińskich technologiach i programach zbrojeniowych, w tym o broniach biologicznych.  Między innymi ujawnił sekrety badań i ucieczki koronawirusa z laboratorium Instytutu Wirusologii w Wuhan, gdzie eksperymenty z patogenem prowadzono na zlecenie Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.  Portal tygodnika Newsweek uzupełnił, że Dong przekazał ponoć DIA dane pozwalające zidentyfikować amerykańskich urzędników państwowych pracujących wywiadowczo dla Chin oraz dane chińskich szpiegów działających w USA "

Jeżeli wiceminister chińskiego bezpieczeństwa państwowego odpowiedzialny za kontrwywiad, Dong Jingwei, zbiegł z Hongkongu do USA i "rozmawia" co wie -wywiadowi wojskowemu, to jest to majsterszczyk utkany na cały glob. Rządy wszystkich państw w świecie trudzą się jak wyszczepić całę populację ludzką ,chroniąc przed niechybną śmiercią od covida,to logika wskazuje,że powinny obciążyć finansowo sprawcę ,który zorganizował "ucieczkę" koronowirusa.

Ha! to będzie ciekawe....

Bajki o USA są dla naiwnych, propaganda na dużą skalę. Wystarczy pojechać do N.Y. i zobaczyć że każdy bezdomny, narkoman lub inny wolny człowiek śpiący na ulicy ma prawo do broni i nie zawahał się jej użyć dla ratowania życia.

A obronę miru domowego przy pomocy karabinu to też legendy. Sławne małżeństwo broniące domu przed protestującymi, musiało pójść na ugodę za nieuzasadnione użycie broni bo zabrano by im prawo do wykonywania zawodu prawnika.

Artykuł poniżej

https://www.nbcnews.com/news/us-news/st-louis-couple-who-flashed-guns-protesters-plead-guilty-misdemeanors-n1271244

Nie wiem co tam wyczytałeś z tej wiadomości  zalinkowanego "newsweeka",bo Donga widziano na video,a nigdzie nie zabierał głosu ... To ,że Dong zbiegł do USA podają różne źródła,w szczególności media USA... Być może to taka sama ściema jak latające UFO,którego amerykanie wiecznie widzą latającego po niebiosach wieczorową porą,lub pan Józiowi Bidenowi oszczędzają zdenerwowania.Kto tak naprawdę wie?

Skoro poznajesz urodę tego Donga to należy święcie wierzyć ,że to on..Bo dla mnie nawiasem mówiąc są wszyscy jakoś są no ten tego....podobni.Tylko dlaczego tak ważnego gościa nie dopuścili do głosu w/g zapodanego linka.?... I skąd takie wieści ,które są rozpuszczane i w jakim celu?...Czyżby amerykanie mieli na sumieniu "ucieczkę "wirusa ?..ale przecież tam wolność,demokracja i sprawiedliwość panuje i jest na pierwszym miejscu przecież...

Tak w 2 stanach jest wolność - Floryda i Teksas.

O tym też pisałem.

Pisałem tez o znajomej z Houston - to też Teksas. 

Pisałem też o tym, że USA nie jest krajem bez wad.

I co z tego jak dalej ani Ruskie ani EU ani Chiny nie mogą się z nimi równać. 

ZKR mnie zrozumiał bez problemu. 

Reszta szuka dziury w całym a w USA nawet w życiu nie była...

To dobrze ,że @zkr wszystko zrozumiał,reszta będzie chyba łatać dziury,lub ja tyko pozostanę osamotniona w tym łataniu...no cóż...

No cóż gry wywiadów to gabinet krzywych luster.  Agenci matrioszki, sobowtóry albo oryginały, dezinformacja znikające trupy itd. Jedno jest pewne że badania nad wirusem po zakazie w USA przeniesiono do Wuhan które miało związki z wywiadem chińskim decyzją Fauciego, który ma takie mocowania że był już u 3 administracji.  Teoretycznie na 100 lecie KPCH mogli wstawić matrioszkę. Odwrotna informacja też jest całkiem prawdopodobna. Gra toczy się dalej. Jeżeli wojskówka wygra w USA to będą komisje ścigające "szpionów chińskich" nawet w kiblach ( mówiąc Putinem ) . To już kiedyś tam było.

Pełna zgoda.

Ale się uśmiałam. Ten twój znajomy wiedzę o Stanach ma chyba wyłącznie z filmów.

Właśnie parę miesięcy temu nachalnie zostały zmanipulowane wybory i co ci uzbrojeni Amerykanie zrobili? Kompletnie nic. Mimo tego, że sprzedaż broni w 2020 pobiła chyba dotychczasowe rekordy. Sklepy były puste bo wszystko wykupywali.

Jeśli chodzi o konstytucję to np. w stanie NY przestępstwem jest posiadanie magazynku do broni na więcej niż 10 sztuk. Kilka lat temu  niejaki Simeon Mokhiber, weteran armii amerykańskiej, został zatrzymany przez policję za jazdę  po pijaku i przy okazji znaleziono przy nim 3 nielegalne magazynki do Glocka (tzw. high capacity magazines na 30 naboi). Nie miał przy sobie broni, tylko magazynki. Za każdy grozi mu do 7 lat więzienia (czyli w sumie maksimum 21 lat). Za jazdę po pijaku został uniewinniony. I co z tego, że konstytucja teoretycznie zapewnia mu prawo posiadania broni?

Amerykańskie prawo wygląda bardzo fajnie tylko na filmach.

Np. "innocent until proven guilty" (nawet taki film był) w rzeczywistości wygląda tak, że każdy może każedgo podać do sądu i to oskarżony musi wynająć prawnika i udowodnić, że jest niewinny.  A tani prawnik liczy sobie $300 za godzinę.

Np. za obronę z oskarżenia o nielegalne posiadanie broni prawnik kasuje $20,000 z góry. Jeśli ta suma się wyczerpie przed zakończeniem sprawy to trzeba dopłacać.

Niech znajomy wywali telewizor i trochę się rozejrzy dookoła siebie.

Amerykanie są tak samo a może bardziej zniewoleni niż Polacy, przede wszystkim przez pożyczki. Średni dług absolwenta szkoły prawniczej to $145.000, absolwenta kierunków MBA ponad $60.000. Czyli na samym starcie są do tyłu. Czy myślisz, że ktoś będzie ryzykował w jakikolwiek sposób w pracy mając taki dług?

Jeśli chodzi o szczepionki to wg oficjalnych danych około połowa obywateli jest zaszczepiona. Wystarczyła sprytna propaganda i połowa ludności grzecznie stanęła w kolejce po eksperymentalną szczepionkę, nikt do urzędników fedralnych nie strzelał.

Ha, ha, ha. My home is my castle. Niedawno widzieliśmy jak to wygląda w rzeczywistości na przykładzie przypadku małżeństwa prawników, którzy bronili swojego domu przed bandami w czasie ostatnich zamieszek w St. Louis. Bandyci wtargnęli na prywatną posesję (tzw. gated community) i wyraźnie stanowili zagrożenie. Małżeństwo McCloskey stało przed swoim domem z bronią w ręku. Zostali oskarżeni o przestępstwo z użyciem broni, dlatego, że prawo Missouri definiuje przestępstwo bezprawnego użycia broni jako sytuację, w której osoba "eskponuje jakąkolwiek broń gotową do użycia, w obecności jednej lub więcej osób, w sposób grożący albo w złości". A oni stali przed domem i trochę pomachali tą bronią w stronę tzw. protestujących.

A tutaj masz jak Ronald S. Sullivan Jr., prawnik z Harwardu, zinterpretował tzw. "Castle doctrine":

The McCloskeys and their supporters have said that the “castle doctrine” in Missouri law, and elsewhere, empowers a homeowner to stand their ground and use deadly force when threatened. But Harvard Law School Professor Ronald S. Sullivan Jr. said Friday that “the law is crystal clear in Missouri, that a reasonableness argument is necessary for a defendant to take advantage of the Castle doctrine. The defendant has to be reasonably afraid of being in imminent danger.”

Tłumaczenie deepl (trochę poprawione przeze mnie):

McCloskeys i ich zwolennicy twierdzą, że "doktryna zamku" w prawie Missouri, i gdzie indziej, upoważnia właściciela domu do obrony i użycia śmiercionośnej siły, gdy jest zagrożony. Ale profesor Harvard Law School, Ronald S. Sullivan Jr. powiedział w piątek, że "prawo w Missouri jest bardzo jasne, że aby oskarżony mógł skorzystać z doktryny zamku konieczny jest argument zasadności. Pozwany musi mieć uzasadnioną obawę, że znajduje się w bezpośrednim niebezpieczeństwie."

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

Ma Pani racje - ja tylko bredzę i nie mam o niczym pojęcia.

Nigdy nigdzie nie byłem, nikogo nie znam a życia uczę się z seriali produkowanych w holywood.

Prosze uciekać z tej pułapki i reżimu jaki jest w USA do lepszego świata. 

Proponuje Federacje Rosyjską.

Tam jest raj na ziemi. 

Zdecydowanie należy uciekać z USA. To tylko kilka powodów.

Fałszowanie wyborów. - klęska ustroju.

Totalitaryzm / komunizm

Brak możliwości edukacji.

Wysokie podatki.

Afery finansowe / sztucznie wywoływane kryzysy by niszczyć obywateli.

Zanieczyszczenie środowiska przez chciwe koncerny.

Niesprawiedliwość społeczna.

Nierówność obywateli wobec prawa.

Rasizm.

Głod.

Niedobory w podaży energii.

Zagrożenie klimatyczne - tornada, trzęsienia ziemi, huragany, susze.

Bezdomność. 

Bieda.

Bezrobocie.

Łamanie praw człowieka.

Ceny usług na niebotycznym poziomie - nikogo nie stać na opiekę prawną / medyczną.

Trucie obywateli przez wielke koncerny odpowiedzialne za sprzedaż jedzenia.

Masowa inwiligilacja społeczeństwa przy zasotowaniu nowych technologi.

Skorumpowany system sądowniczy.

Nierzetelna prasa i media na usługach skorumpowanych polityków.

Rozpadające się ze starości budynki i drogi.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Naprawdę nie wiem jak mogła Pani w takim koszmarze żyć 30 lat. 

Podziwiam za wyrwałość i hart ducha.

Życze wszystkiego dobrego.

To miało być do Pazzo.

Też chyba jestem staroświecka. Myślę i czuję podobnie.

Pozdrawiam

Cieszę się, że udało mi się Panią rozbawić. :)

Sam jednak zauważyłem że świat nie jest czarno-biały.

"Wolność polega na szanowaniu praw konstytucji i równości wobec prawa dla wszystkich obywateli. (tak wiem, że to nie zawsze działa ale tam działa najlepiej)"

Jeśli Konstytucja jako nadrzędny akt prawny w USA nie jest przestrzegana tzn. że jest tam bezprawie.

Czy uważa Pani, że USA jest krajem bezprawia? 

Zależy co się rozumie pod pojęciem prawa. Jeżeli system, który ma chronić potężnych i bogatych, to jak najbardziej Ameryka jest państwem prawa.

Jeżeli, natomiast, system który ma zapewnić jaką taką sprawiedliwość, to niestety nie jest.

W USA jest tak samo jak w innych państwach. Prawo to narzędzie kontroli i manipulacji. A korupcja jest legalna. Nazywa się to lobbying.

A gdzie sa ci Chinczycy po $4000?  Jakos ich nie udalo mi sie spotkac.Mowie o przecietnym Chinczyku a nie wlascicielu firmy!. Jakos na montazach zakladow nadzor chinski zarabial do tej pory( dane sprzed 3 tyg) nie wiecej jak 800-900 dolcow.Na nadzor nie wysyla sie przyslowiowego chlopa od pluga  prawda?  Troszczke zimnej wody w te upaly.

A ich slynna konkurencyjnosc to brak  emerytur-wiec koszt nizszy -i dotacje od panstwa .  W mojej branzy -maszynowej- zalatwili dampingiem z 60 % firm ktore byly na rynku od lat. 

Proszę wybaczyć ale Pan chyba nie rozumie systemu jaki w USA się sprawdza i dlatego nadal jest to imperium.

Nikt nikomu po przylocie do USA z dyplomem nic nie dawał. To są mrzonki. Zapraszam do przeczytania notki StanisławaOdry http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/108-nowojorska-ulica

Edukacja to nie jest darmowe dobro dla wszystkich jak w PRL. To jest myślenie typowe dla socjalizmu. 

Za nią trzeba zapłacić gdyż gwarantuje godziwe życie a dzięki temu nauczyciele też godziwie zarabiają i świadczą wysokiej jakości usługi.

Stawki są wysokie gdyż jest to także bariera wejścia.

Ludzie bogaci nie chcą by plebs studiował razem z ich pociechami i nie daj Boże miał dostęp do równego startu po studiach.

Edukacja ma się konczyć dla biednych i niezaradnych na poziomie podstawowym.

Głupim tłumem świetnie się rządzi.

Czy w GB każdy obywatel kończy Oksford? Chyba nie...

To nieprawda, że każdy Chińczyk zarabia 4000 USD - średnia pensja to 1200.

Ostatnio rozmawialiśmy o tym na SN i pokazywaliśmy oficjalne dane.

"DObre. Dać małpie telefon i prosze jakie efekty.
Z tego co piszesz wynika że w dzieciństwie byłes  sierotą.
W domu uczono podstawowej wiedzy :
Czytaj między wierszami."

Nie wiem co mam odpowiedzieć? Nie moj poziom a więc nie będę się do niego zniżał...

Stalin już wygrał z Trockim. Hitler zaczyna wygrywać.

.....Nikt nikomu po przylocie do USA z dyplomem nic nie dawał. To są mrzonki. Zapraszam do przeczytania notki StanisławaOdry http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/108-nowojorska-ulica.........
Pisałem o latach 60 i 70 ubiegłego wieku .Połowa Instytutu gdzie pracowałem jezdziła po całym swiecie USA,Meksyk,Francja Niemcy Chiny Rosja
Takze nic nie musze czytac skoro to znam z autopsji . 
W stanie wojennym sie to skończyło i była kolejka w  obozach przejściowych  w Wiedniu by dostac sie do USA , Kanady Austarlii czy Nowej Zelandii.
A te obozy to juz czekały na swoich uchodzców zanim wprowdzono ten stan wojenny.
W końcu generał wyrzucił z Polski 500 000 osób.
Wszystko zawsze zgodnie z planem i na 5 / 10/ 20 lat do przodu.
Ale kazdy zyje w swojej iluzji i cos mu sie wydaje .

NIe chce mi się już ciągnąć tej dyskusji. Podałam Panu kilka przykładów, które pokazują, że system w Ameryce nie jest taki jak to widać w filmach.

Czy Pan zawsze myśli tak zero jedynkowo? To że krytykuję system amerykański nie znaczy, że automatycznie uważam, że w Polsce jest lepiej. O tym co się dzieje w polskim systemie prawodawczym często pisze tutaj qwerty.

"Czyli uważa Pani, że w USA nie ma jako takiej sprawiedliwości a obywatel nie ma gdzie jej szukać."

Już pisałam, tani prawnik, bierze $300 za godzinę, więc jak ktoś nie ma pieniędzy to sprawiedliwości się nie doszuka. A nawet jak ma pieniądze a wejdzie w drogę mocniejszym to prawo zostanie użyte przeciwko niemu. Przykład Martin Shkreli, który chciał zarobić i podłączył się pod big pharma, ale zrobił to trochę niedyskretnie i bez finezji, więc został skazany na 7 lat za fraud. Fraud jest bardzo trudno udowodnić, bo trzeba udowodnić intencję. Facet miał pieniądze, miał jednego z najlepszych prawników i nic nie pomogło. Dostał 7 lat.

Bo  "starych  drzew"...  

...  sie  "nie  przesadza",...  rzadko  ktore  "sie  przyjmie".  

Oczywiście ja rozumiem i się ze wszystkimi przykładami, które Pani podała zgadzam.

Jednak myślę, że Pani przesadza bo gdyby było tam tak źle jak chce Pani to przedstawić to przecież nie wytrwałaby tam Pani 30 lat.

Nigdzie na świecie czy to w USA czy we Francji czy  w Polsce nie jest idealnie.

Dlatego napisałem na początku tej dyskusji, że wg mnie nadal w USA jest najlepiej jeśli chodzi o prawa i wolność jednostki co nie znaczy, że system jest doskonały.

I właściwie wszyscy mi państwo próbujcie udowodnić jakie to USA jest złe.

Nawet Ci to tam mieszkają :)

Byłem wiele razy znam wielu, którzy tam mieszkają i mam inne zdanie tak jak i oni. 

I może każdy pozostanie przy swoim bo zaraz się okaże, że emanuje pychą albo ucze się z seriali propagandowych.

Chciałbym tylko zaznaczyć, że jest wiele filmów produkowanych w USA, które poruszają problemy wew tego kraju. Więc z produkcji o USA można też się wiele o USA dowiedzieć.

Jednym z moich ulubionych filmów o USA - "Falling Down". 1993 M Douglas.

Dzięki za dyskusje.

To była odpowiedź do Pani DrzewoPitagorasa.

USA nie ma żadnego obowiązku robić dobrze Polakom.

Ma zabezpieczać swoje interesy a nie interesy Polski.

W Jałcie także pilnowano swoich interesów a nie naszych.

Bo niby dlaczego mają się nami przejmować? 

Umowy?

hahah umowy są po to żeby je w odpowiednim momencie złamać jeśli tego wymaga interes narodowy vide Francja czy Anglia.

Nie będziemy umierać za Gdańsk. I tyle.

Oczywiscie,  ze...

...  nie  ma  zadnego  obowiazku  robic  nam  dobrze,  ale  te  MENDY  I  ZAKLAMANCY  zrobili  "nam  dobrze"  w  Jalcie,...  licze,  ze  wiekszosc  Polakow  NIGDY  nie  zapomni  tego  "sojusznikowi",  a  tak  ogolnie  to  niech  sie  od  nas  odpier**la  raz  na  wieki  !!!

Jak  ktos  nie  umie  dotrzymac  umowy  albo  danego  slowa  to  WON  Z  NIM...  Polacy  tez  nie  beda  umierac  za  Ameryke...  za  zdychajaca  i  bankrutujaca  Ameryke,  co  daj  Boze  jak  najszybciej,  bo  solennie  sobie  zasluzyli  na  to  ci  imperialni  bandyci,...

...  a  przelana  krew  rdzennych  mieszkancow  Ameryki,  nawet  obydwu  Ameryk  wciaz  wola  o  pomste,  sprawiedliwosc...  i  pamiec  !!!

Nie  warto,  Panie  The  Pazzo,  bronic  sprawy,  ktora  de  facto  jest  nie  do  obrony  !!!   

To  wszystko  o  czym  Pan  napisal  to  BYL  MIT  BAJKOWEJ  AMERYKI...  i  PROPAGANDA  -   dzis  JUZ  GO  NIE  MA...  i  NIE  BEDZIE  !!! 

Prosze obejrzec film z 1993 Upadek - Michel Douglas. 

Juz wtedy pokazywano tam tą tragedie jednostki.

- system bankowy

- system prawa rodzinnego

- terrytorium gangow w środku miasta

- bezradność policji

Niesprawiedliwość społeczną - czyli jak żyją bogacze za murami tuż obok slumsów.

to jest 1993.

Dzis mamy 2021.

I co ? Nadal bogacze są bogaczami - mają jeszcze więcej.

I to oni rządzą.

A ci biedacy tam jak nie mieli nic do gadania tak nie mają a jedyne marzenie jakie jest obcne w ich głowach to być tym bogaczem. Get ritch or die trying.

Z drugiej strony gdzie najszybciej się człowiek może wzbogacić jeśli jest wybitnie uzdolniony ?

Obserwuje coś całkiem odwrotnego.

Wszystkie katolickie królestwa upadły zmiecione przez protestantyzm a poźniej królestwa protestanckie zostały zamienone na masońskie demokracje.

Dziś paradoksalnie na kursie do zwycięstwa są pogańskie Chiny. 

To  zbyt  huraoptymistyczna  konstatacja,...

...  Panie  The  Pazzo,  ze  poganskie  Chiny  sa  na  kursie  do  zwyciestwa...  to  sie  dopiero  okaze,...  tak  samo  zreszta  dopiero  sie  okaze,  czy  katolicyzm  upadnie  -  mysle,  ze  jeszcze  jednak  troche  wody  w  Wisle  musi  uplynac,  zeby  to  sie  stalo  !!!

Rozumiem,  ze...

...  jest  Pan  obserwatorem  swiata,  tak  samo  jak  wielu  z  nas,  ale  np.  moje  konstatacje  i  obserwacje  sa  wprost  przeciwne  do  Panskich.  Ta  "potega"  Chin  jest  zwyczajnie  przesadzona,  nadal  jest  tam  mnostwo  tragedii  ludzkiej,  o  ktorej  sie  nie  mowi  wcale.  To  zupelnie  inna  kultura  i  mentalnosc,  do  ktorej  nam  bardzo  daleko.

O  katolicyzmie  rzeczywiscie  Pan  sie  duuuzo  wypowiedzial,  dalej  to  zgody  miedzy  nami  nie  ma  w  tym  temacie,  czyli  kazde  z  nas  pozostaje  przy  swoim  zdaniu...

...  i  obserwujemy  swiat  dalej  i  to  uwaznie  dla  wlasnego  dobra.

Dobranoc  Panu,    

Cała przyjemność po mojej stronie. :)

Pani Paris byłem w Chinach kilka razy osobiście.

Moja dzialalność gospodarcza także opierała się na imporcie towarów do Europy z Chin.

Cały czas obserwuje co się dzieje w finansach - to już zboczenie zawodowe.

Infrastruktura drogowa, miasta fabryki, to nie są jakieś fantazje.

Można to zobaczyć przez internet nie wychodząc z domu. 

Media jakie są takie są ale przecież przykładowo  wycena obligacji Chińskich jest prawdziwa.

Jeśli na SN podpatrujemy media sprzed 100 lat - wycinki gazet - by zrozumieć co się wtedy działo tak samo opieramy się na propagandzie - tylko starej.

Chiny są gospodarczą potęgą bez 2 zdań.