(... )Dzisiaj flagi wiadomych kolorow otaczaja nas ze wszystkich stron, lacznie z budynkami ambasad pewnego kraju(..)

Robią to bo na to idą pieniądze. Ci, którzy to wszystko finansują ponoszą całkowitą odpowiedzialność za skutki.

Optymistyczne jest tylko to, że widzowie mówiąc kolokwialnie to oleją . BBC ma już przykład z serią Dr Who, którą widzowie olali ale ...dalej BBC to  robi na siłe bo jest fiansowanie ideologiczne.  Tu dochodzimy do sedna - rynek czyli brak widzów topi taką głupotę  ale w momencie kiedy jest finansowane ideologiczne to zmienia postać rzeczy.  W momencie kiedy można bez ograniczeń produkować lipny pieniądz nie działa weryfikacja rynkowa ( brak widzów ) nawet w show biznesie. Pytanie jest takie  czy produkcja lipnego pieniądza ma jakiś kres ? 

"Pytanie jest takie  czy produkcja lipnego pieniądza ma jakiś kres ? "

Ja juz to pytanie zadawalem i sobie i innym.

To przelewanie z pustego w prozne zdaje sie nie miec kresu jak na razie.

Sa  interesujace opinie roznych ekonomistow na temat przywrocenia parytetu zlota, czyli oparcia dolara na zlocie, jak to niegdys bylo.

Wielu twierdzi, w przeciwienstwie do niedawnego szefa FED, Paula Bernake, ze jest to mozliwe [w sensie takim ze technicznie wykonalne], ale z zastrzezeniem, ze musialoby to nastapic w skali globalnej, tzn. inne kraje, przynajmniej te nbajbardziej wplywowe i liczace sie, musialyby tez oprzez waluty o kruszec.

Ale system wychowal juz przez dziesieciolecia cale rzesze zwolennikow lipnego pieniadza - profesorow, ekspertow, analitykow, ktorzy zwolennikow "gold standard" atakuja jak wsciekle psy.

"O ile w USA nie dojdzie do jakieś grubej rozgrywki i skończy się ściganiem komunistów."

A byloby kogo do wiezienia wsadzac.

Ja zawsze mowilem, i zreszta wszyscy przytomni ekonomisci to twierdza, ze nie ma normalnej gospodarki bez prawdziwego pieniadza.

A co do Bonda to sadze ze jednak go nie rozwala. To pomysl brytyjski, a Brytyjczycy nie dadza sobie bruzdzic w kwestii marki takiej klasy.

Oni sa mistrzami w polityce, Amerykanie przy nich to slon w skladzie porcelany.

(...) Według mnie najlepszym przykładem jest pompowanie syfiastego The Rolling Stones (...)

No niestety to prawda.  Byłem na ich koncercie na Stadionie Śląskim.  Znacznie lepiej grają wapniaki z The Cadillac Kings tym bardziej że tam "dorabia Zychowicz" ....

https://www.youtube.com/watch?v=9DYgAIAepDU&ab_channel=MalcolmBarclay

https://yougov.co.uk/topics/entertainment/articles-reports/2018/10/02/idris-elba-publics-favourite-next-james-bond

"Według mnie najlepszym przykładem jest pompowanie syfiastego The Rolling Stones."

Oni chyba wreszcie przejda na emeryture.

Zabraklo im perkusisty.

Juz od dosc dawna sie zastanawialem czemu faceci pod osiemdziesiatke zakladaja obcisle spodnie i jakies wymyslne wdzianka i wyginaja sie na scenie.

Czas juz chyba spoczac.

Ale robi sie ciekawie:

"Let's start, in time-honoured spy film fashion, with a red herring: Lashana Lynch is the next 007. This has been confirmed. In fact, she takes over the role from Daniel Craig in the new Bond film, No Time to Die. So, job done. We can all go home.

Ah, but, wait a minute – she's not the next James Bond. In fact, as Barbara Broccoli has made very clear, James Bond will never be female."

Jak sie spojrzy na nia to chyba widac ze do transa juz blisko.

Algorytm youtube nie działa. Chyba, że na mnie akurat. Być może nie ma za wiele tresci do podpowiadania w tematach, ktore szukam :)

Jeszcze ze 30 lat temu tematy homo drzemaly spokojnie pod dywanem.

Były obecne wcześniej, nawet w PRLowskiej telewizji przewijały się epizody LGBTQ+ ale najczęściej jako patologia a nie coś interesującego i godnego nasladowania. Przecież wrzucenie Stevena z jego związkami i perypetiami do megaopery mydlanej "Dynastii" (lata 80te) był kamieniem milowym w historii tęczowych, na razie pod hasłem "niech nas sobaczą"

Ja tylko czekam na pierwszego czarnego Bonda.

Onet właśnie zapowiedział, że w 6 odsłonie Indiana Jones będzie Indianiną Jonesową. 5 część - jeszcze - będzie z Harrisonem Fordem, potem już nie. Indiana a potem Indianini znowu będą walczyć z faszystami jak w 1 części "Poszukiwaczach..." i w 3 części "Ostatniej krucjacie. Tak, faszyści tradycyjnie będą białymi mężczyznami.

ps: ciekawe czy Indianini Jonesova również będzie katoliczką jak Indiana.

Dolar o kruszec? Pamiętam jak dziadek ścimbolił dolary, twierdząc, że dolar to dobra lokata kapitału i możliwa do wymienienia na wszelakie dobro nawet za kilkadziesiąt lat. Po dziadku zostało trochę tych dolarów i dopiero w kantorze okazało się, że nikt ich teraz nie skupi, bo to są tzw. małe główki. Zdziwiony zapytałem "a jakie teraz są właściwe" i usłyszałem, że "duże główki". Ponoć "małe główki" za półdarmo skupują jakieś dziwne firmy w Warszawie, a wymienić je można w stosunku 1 : 1 tylko w bankach w USA. I tak zupełnie przypadkowo dowiedziałem się jak kończy się zaufanie do dolara.