Kristian Zimerman powiedział wtedy również,że to jego ostatni koncert i więcej do USA nie przyjedzie.Byliśmy z niego bardzo dumni wtedy.I dzisiaj też.

Dobrze, że Pan informuje tutaj o Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim. To bezapelacyjnie w ostatnich trzech tygodniach najważniejsze wydarzenie artystyczne na całej planecie. 

Dodam, że słoweńsko-włoski pianista, który ma na swoim koncie już wiele sukcesów i nagród na prestiżowych festiwalach, to dopiera gdy ogłoszono wyniki Konkursu, w którym zajął III miejsce (21.10.2021), natychmiast pojawił się jego biogram na angielskiej wiki (czyli najważniejszej, cokolwiek byśmy o tym portalu nie sądzili). Przedtem eiki(en) milczała o nim.

Oczywiście Krystian Zimerman to gigant. Czapki z głow. Ale co do tych jego utarczek z USA w/s Polski to zalecałbym ostrożność.

Tu o upadku branży instrumentów.

http://arspolonica.ocross.net/upadek-fabryki-pianin-legnica/ 

Jest i o Calisi. Ja mam sentyment do Legnicy. Z racji jednego wspaniałego pianina. Cudo z aksamitnym dźwiękiem i miękkimi klawiszami. 

Mam Fibigera kupionego przez dziadków ok 1920 roku... Dzisiaj wszyscy grają na keybordach... Tylko w szkołach muzycznych jeszcze muszą ćwiczyć na pianiniach a instrument jako element dobrego domu to już chyba przeszłość... 

Konkurs to cenny powrót do normalności w tych dziwnych czasach.... Co do Zimermana to artyści zwykle są cynicznie wykorzystywani  i kierują się emocjami. Zimerman nic nie musi bo jego pozycja artystyczna jest silna. 

Gratuluję i zazdroszczę. Ja mogę tylko powspominać. Zbyt liczne zmiany i przeprowadzki. Już nie gram, A jak na ironię poprzednio w moim obecnym mieszkaniu pianistka udzielała lekcji. 

 Chopina grałam chętnie. Ostatni kontakt z Jego muzyką bardzo intensywny miałam wybierając pianistów chopinistów, Polaków na koncert w Carnegi 2018 - pierwsza gala w USA z okazji odzyskania RP.

Niestety obecnych wykonań jeszcze nie mogę ocenić. Za mało słuchałam.

Lepiej z Jankesami mieć dobre stosunki. Wiem, że to cwaniaki, lepiej z nimi nie zadzierać.

Chyba w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu, tak myślę.

Byłem zdziwiony, bo jeśli koncerty odbywały się na Śląsku to właśnie w DMiT w Zabrzu. Byłem tam na niezapomnianym koncercie Chicka Corea'i z Gary Burtonem

Zniszczono mu dwa fortepiany. Woził je osobiście ciężarówką po USA. W polskiej wiki podają, że jego dom w New Yersey, który był jego bazą w czasie pobytów w USA, uległ spaleniu w niewyjaśnionych okolicznościach.

Nie jestem niestety na bieżąco - co się z nim dzieje teraz tu linki do BBC po angielsku

https://www.youtube.com/watch?v=iK-zoqEzUJQ&ab_channel=edfangmusic

i niemiecku

https://www.youtube.com/watch?v=MQGP2Jn4xgQ&t=95s&ab_channel=SymphonieorchesterdesBayerischenRundfunks

1985, bo co pięć lat. Chyba są na YT, bo Pogorelić z Marszem żałobnym z 1980 jest i to w kolorze; video trochę rozmyte.

Rację ma Gospodarz, że te najlepsze to wydać i do ludzi.

Dzięki !

Właśnie się skończył koncert galowy, świetny Bruce (Xiaoyu) Liu - będzie w Katowicach ale biletów już dawno nie ma

w tej akustyce - podobno jednej z kilku na świecie

 K 54

Karajan, o ile dobrze pamiętam, nie za bardzo lubił Chopina - podobno mu "rozkładał" orkiestrę...wiadomo muzyka romantyczna roztkliwia słuchaczy i ....orkiestrę. Pewnie trudno ją potem doprowadzić do "zwykłego stanu"...

Ale podczas koncertu laureatów w Teatrze Wielkim wszyscy grali na fortepianie Fazioli. :)

(...) Większość z laureatów nie grała na Fazioli(...)

Trzech na Fazoli trzech na Steinway-ju czyli remis  ale zwycięzca "liczy się podwójnie" 

Bruce (Xiaoyu) Liu -   Fazoli

Aleksander Gadijev – Kawai

Kyouhei Sorita –         Steinway

Martin Garcia –          Fazoli

Aimi Kobayashi –       Steinway

Jakub Kuszlik –           Steinway

Leonora Armellini -    Fazoli

J J Jun Li Bui -               Kawai

(... ) poza tym i odniesieniem do tarczy antyrakietowej (...)

Myślę że w momencie w którym "łapki" zagraniczne wyciągają się po nasze lasy, Gdańsk, "krzyż na Giewońcie", eksport serków, mleczka i mięsa za ok 30 mld Euro, elektrownie itp to odzywka Zimermana jest całkiem na czasie....

"Get your hands off my country”

Kiedyś szukałem na YouTube nagrań, które często zamieszczalem w swoich notkach, jak wiesz. I byłem zupełnie zaskoczony. Karajan wydał mi się jakiś taki nie do słuchania, ciężki. Ba, nawet, ku memu zaskoczeniiu, tak samo grał,  dzisiejsza gwiazda światowej symfoniki, Gustavo Dudamel - chociaż muszę przyznać, że parę lat temu, jeszcze go nie znając, byłem pod wrażeniem wykonania przez tę jego młodą orkiestrę z Wenezueli symfonii Beethovena, gdy ich usłyszałem w radio w samochodzie jadąc. Dałem wtedy bodaj nagranie z Arturo Toscaninim. Chropawe z początku XX wieku. Ale z tych wykonań, które chciałem zamieścić, bylo to to ☺

______

Zimmermana, właściwie poza krótkim czasem po konkursie, medialnie w wyciszono już w PRL. Za bardzo by nam ego urosło i jeszcze by się naród odchamil.

Mistrz. W tamtym czasie zresztą, kiedy był mlody, wydawał mi się fizycznie podobny do Chopina. 

Takie odzywki to jedynie propaganda emocjonalna tak jak te lasy i polski eksport rolny. Tania zabawa dla gawiedzi, a konkurs to jednak ciekawe zjawisko. Oczywiście muzyka miesza się do polityki i vice versa ale ja zdecydowanie bardziej wolę rozmawiać o muzyce niż o tanich zagrywkach emocjonalnych.

Zważywszy że laureaci grali konkurs na wybranych przez siebie instrumentach, a koncert laureatów na tym jednym, jedynym, było to ciekawe doświadczenie posłuchać ich ponownie. Dodajmy do tego jeszcze iż to Jury wybrało repertuar na pierwszy koncert finalistów. I tu najbardziej przekonała mnie drobna Japoneczka. Fazioli zupełnie jej nie przeszkadzał zagrać tak jak na poprzednim instrumencie. Zrobiła na mnie duże wrażenie. Ona no i zwycięzca z tą swoją swobodą opowiadania, ale on grał już na swoim Fazioli. 

Kiedy czekałem w nocy na werdykt. Była w TVP Kultura króciutka rozmowa z właścicielem wytwórni. Mała włoska manufaktura z miłością do muzyki jej właściciela. Karol Radziwonowicz w studio opowiadał że instrument ma piękną fakturę drewna wewnątrz instrumentu. Okazuje się więc, pianiści to również esteci wizualni. Mówiono też o Paderewskim który zmienił w swoim życiu zawodowym fortepian na Steinwaya. Mówiono też o patentach w fortepianach wzbogacających dźwięk. Tak więc słowa Zimmermana o rękach są dla mnie w rozmowie o konkursie i muzyce całkowicie trzeciorzędne.

"... to była moja chyba największa w życiu pomyłka, że wróciłem do Polski "

Wszyscy tu chyba już wiedzą, że pana największą pomyłką życia było to, że w ogól się pan urodził w Polsce. No ale o to pretensje musi pan kierować pod adresem rodziców.

A gdzie Bosendorfer?

https://www.youtube.com/watch?v=ncPRvnDW0No

No jakoś nie chcą finaliści grać na Bosendorferze ale wyczytałem, że firma jest przejęta przez Yamahę w 2008 roku.    Raz mi sie zdarzyło chwilę pograć na Steinway-ju ...no..no... robi niesamowite  wrażenie dla kogoś kto się przesiada z pianina  - przede wszystkim mechanika tych markowych  instrumentów jest delikatna i miękka. Nie ma się co dziwić że to ma ogromne znaczenie w konkursach.

A propos jeszcze Zimermana - wysłuchałem właśnie rozmowy Mazurka z panią Joanną Wnuk Nazarową - było o wszystkich możliwych naszych filnalistach za wyjątkiem...Zimermana - jakby kompletnie nie istniał w tym "salonie". Ciekawe i chyba nie przypadkowe....

"Za co" Nazarowa zapomniała Zimermana nie wiem. 

Odkryłam za to, że Pogorelić wrócił "do gry" na swoje 60. Uczucia mieszane mam, chociaż już odlotów interpretacyjnych sprzed kilkunastu laty nie prowadzi :) Natomiast uświadomiłam sobie jak precyzyjnie i konsekwentnie był prowadzony od zarania: przez ojca, później nauczycielkę-żonę został  wykreowany na młodego ekscentryka. Oczywiście to nie wyszłoby bez talentu i pracy.

Tak to się układa ciekawie. Obaj Panowie zasłynęli dzięki konkursowi, mieszkają w Szwajcarii, koncertują.

Młodzi Polacy w stajni Pani Pendereckiej, Olejniczak i inni nie wiem czy przez jej impresariat przechodzą. Tu bym się domyślała :)

Liszt Hungarian Rhapsody no. 6 Władysław Kędra Rec. 1962 - YouTube

Jak nie wiadomo o co chodzi to może chodzi o to samo. Czyżby Zimerman też wchodził w impresariat dlatego jest "zniknięty" ? O Szymonie Nehringu jest masa informacji, wywiadów filmów itd co musi być kosztowne.  Tymczasem koncert Bruce (Xiaoyu) Liu w Warszawie ma już  1 milion 385 tyś wyświetleń a NOSPR 158 tyś. Wczoraj szukałem informacji  w New York Timesie - cisza. Może dlatego że Chińczyk z pochodzenia...