Z takich scen.,mnie za serce ujmuje scena z "John Wick" cz. 1.Kościół oczywiście katolicki, ksiądz proboszcz ribi za pasera i magazyniera lewych towarów mafii w podziemiach świątyni. Gdy główny bohater_zawodowy zabójca niszczy te gifty,mafia katuje i zabija za to niesolidnego księdza. Oczywiście ma wredy na dobie mszalną sutanne. Wyobraźić sobie taką scenę z Rabinem w Synagodze.... 

Najnowszy wysryw z Kanady czy serial lecący na postempackim HBO albo/i Netflixie czyli "Opowieść Podręcznej" - serial, który stał się "duchowym" przewodnikiem wszystkich "julek" świata, zachodniego na pewno. Mizoandryczny, antychrześcijański, wzniecający nienawiść wobec Kościoła, Krzyża i mężczyzn. To w tych strojach "julki" podczas ostatnich strajków kobiet napadały na Kościoły.

https://poznan.naszemiasto.pl/polska-jak-gilead-z-opowiesci-podrecznej-pomyslowy-protest/ar/c13-7961227

Szerzenie ojkofobii czyli obrzydzanie swojej kultury i tradycji to najstarszy zabieg psycho-operacji w wojnie hybrydowej.   Czy ojkofobia jest kiedykoliek uzasadniona?  Tak jesli przyjmiemy, ze sa kultury wyzsze i nizsze obiektywnie. Np. ojkofobia wsrod Aztekow i Majow byla wskazana i sadze ze konkwistadorzy i misjonarze w Amercye srodkowej ojkofobie promowali.  Trzeba ludzi kultury nizszej zawstydzic co jest lepsze niz ich wymordowac..   Ale my wiemy, ze nie jestemy Aztekami wiec musimy sie bronic rozpoznajac, ze promowana ojkofobia jest oparta na falszu i jest tylko czescia arsenalu uzywanego przeciw nam w wojnie, ktora sie toczy o cos innego.

Naprawdę uważa pan, że Majowie i Aztekowie byli wyższą w stosunku do chrześcijan kulturą?

Neal upiera się, że skrajny indywidualizm jest nieodróżnialny od socjopatii. Kluczowym problemem naszych czasów jest to, że skrajny indywidualizm jest obecnie systemowy, zachęcając do niekończącego się "narcystycznego przeforsowywania linii" i bez końca kształtując jednostki na ten obraz:

Społeczeństwo pełne indywidualistycznych socjopatów będzie nieuchronnie reprodukować zarówno ekstremistów, jak i nowe formy ekstremizmu. W połączeniu z wyobcowaniem z własnej tożsamości, powstaje coś w rodzaju oikofobii, strachu przed własnym domem lub przedmiotami codziennego użytku, które można w nim znaleźć, przeniesionego teraz na sferę kultury, gdzie oikofobiczny indywidualistyczny socjopata rozwija pogardę dla wszystkiego, co znane w jego ojczyźnie i życiu domowym. Wyłania się z tego modna pogarda dla wiejskiej lub "rodzinnej" Ameryki, dla własnej grupy etnicznej, a nawet dla samego siebie. To jest właśnie, argumentuje Neal, jeden z głównych problemów naszych czasów.

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

https://pl.wikipedia.org/wiki/George_Boole

Biali jako ciemiężyciele i wyzyskiwacze

Innymi słowy, brytyjscy lewicowcy importują globohomo propagandę z Ameryki, by zaszczepić poczucie winy u Białych dzieci i niechęć do nich u dzieci nie-Białych. W tym samym czasie tłumią ogromne osiągnięcia Białych Brytyjczyków. Lewicowcy nie chcą, by Białe dzieci czuły dumę z powodu swoich przodków, lecz wstyd. Chcą, by dzieci postrzegały Białych tylko jako ciemiężycieli i wyzyskiwaczy, a nie jako innowatorów i wynalazców. To dlatego zatykają Parkesa i zakazują Boole'a, nawet gdy dzieci zamieszkują świat ukształtowany przez jego geniusz:https://www.theoccidentalobserver.net/2021/12/28/the-logic-of-leftist-lies-how-the-ideas-of-a-white-genius-can-expose-the-true-intentions-of-the-left/

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

Rodzice nie sprawują należnej władzy nad swoimi dziećmi; nauczyciele nie dyscyplinują swoich uczniów; menedżerowie funduszy hedgingowych, firmy inwestycyjne i zarządy rutynowo angażują się w nieetyczne i nielegalne zachowania, ale często pozostają bezkarni; a w stopniu, w jakim Amerykanie angażują się w proces polityczny, okazuje się, że raz po raz popierają te same polityki i tych samych aktorów.

Podstawową cechą amerykańskiego społeczeństwa jest rozłam. "Rzekomo zjednoczeni przez nasze wspólne amerykańskie wartości, nasze wolności i nasze umiłowanie demokracji (choć w rzeczywistości tak nie jest), granica między przyjacielem a wrogiem staje się coraz bardziej mroczna z każdym mijającym rokiem". Amerykanów jednoczy teraz tylko wzmożone poczucie niepokoju i niepewności. Wszędzie, gdzie Amerykanie spojrzą, widzą porażki autorytetów, "powodując tym samym pojęciowe załamanie, w wyniku którego porażki autorytetów gdziekolwiek stają się porażkami autorytetów wszędzie. Nie mając nikogo, kto pokazałby nam, jak mamy postępować, sami z trudem obmyślamy konstruktywne kierunki działania. Bez prawowitego autorytetu, agencja i etyczne postępowanie załamują się". Neal sugeruje zatem, że remedium na naszą obecną sytuację nie jest zmniejszenie autorytetu, ale zwiększenie "prawowitego" autorytetu. 

Better names for our putative overlords:

Clitflix, Fapple, Goolag, Twatter, Faceborg, Amazog.

--Clitflix,  no mniejsza z tem....

-A mock term of the company google that is a derivative of gulag. It is often being used to describe google's censorship on their platforms such as YouTube and their other services. Censorship on google goes far as altering search results on google and banning certain links that don't fit their political narrative

-The onomatopoeic representation of masturbation in regards to the newest Apple products or features. A derivative of the word fap.

I told him, "Fapple about the iPad 2 press release some more, why don't ya? Try not to get any in your eye."

-What the social media platform Twitter should be actually named. A mass group of Twats talking shite endlessly and thinking of themselves as modern-day Aristotles.

Mac was going to go on Twatter but realised he had a life and so closed the laptop and went out and met the world with a smile.

-The collective consciousness residing in the domain of Facebook and other social network venues that threaten to assimilate your individuality.

Beware the FaceBorg! It will assimilate you. Resistance is futile.

za Urban dict.

etruskowie nienawidza historii Abrahama,

Ze wszystkich tragicznych faktów dotyczących historii niewolnictwa, najbardziej zdumiewającym dla dzisiejszego Amerykanina jest to, że chociaż niewolnictwo było instytucją istniejącą na całym świecie przez tysiące lat, to przed XVIII wiekiem nigdzie na świecie nie było ono kwestią kontrowersyjną. Ludzie każdej rasy i koloru byli zniewoleni - i zniewalali innych. Biali ludzie wciąż byli kupowani i sprzedawani jako niewolnicy w Imperium Osmańskim, dekady po tym, jak amerykańscy czarni zostali uwolnieni.

Każdy nienawidził idei bycia niewolnikiem, ale niewielu miało jakiekolwiek skrupuły przed zniewalaniem innych. Niewolnictwo po prostu nie było problemem, nawet wśród intelektualistów, a tym bardziej wśród przywódców politycznych, aż do XVIII wieku - a potem było problemem tylko w cywilizacji zachodniej./.../

Szacuje się, że na świecie jest około 27 milionów mężczyzn, kobiet i dzieci, którzy są zniewoleni - fizycznie zamknięci lub skrępowani i zmuszeni do pracy, lub kontrolowani poprzez przemoc, lub w jakiś sposób traktowani jak własność.

W związku z tym, obecnie jest więcej niewolników niż zostało przejętych z Afryki w ciągu czterech wieków transatlantyckiego handlu niewolnikami [11 milionów ogółem i około 450 000, czyli około 4% wszystkich, którzy zostali przywiezieni do Stanów Zjednoczonych]. Współczesny handel ludźmi dorównuje nielegalnemu handlowi narkotykami w swoim globalnym zasięgu - i w niszczeniu życia.https://pl.wikipedia.org/wiki/Thomas_Sowell

https://www.aei.org/carpe-diem/thomas-sowell-on-slavery-and-this-fact-there-are-more-slaves-today-than-were-seized-from-africa-in-four-centuries

Wszystko zależy od intencji - czyli czy misjonarze mieli na względzie złoto Asteków czy raczej to konkwistadorzy "przykleili się" do misjonarzy.  Dzisiaj widać wyraźnie, że w tym co chcą wdrożyć nie ma idei, rzec by można metafizycznej -  jest tylko żądza władzy i złota.  To się zawsze kończy "dołami z wapnem" albo Hołodomorem jak kiedyś na żyznej Ukrainie. Początki sanitaryzmu na to wskazują.

Pan @tyszka pewnie nie oglądał "Apocalypto" Mela Gibsona. Mam przypuszczenie, że to za ten film a nie za "Pasję" Gibson jest tak znienawidzony w Hollywood.

Ostentacja zawsze jest podejrzana.  Z naszego podwórka - słyszałem o katolickich szkołach gdzie także występuje taka ostentacja ale jak pogrzebać głębiej to występuje snobizm rodziców na to że ich stać na szkołę prywatną.  Cnoty chrześcijańskie przyjmują się czasem mimo tego niestety słabo.

Ameryka jest przykładem ostrej konkurencji "plemiennej" i tam też jest przedmiotem badań np. w zakresie kodów kulturowych mających na celu uzyskanie przewagi konkurencyjnej

Skrajny indywidualizm  jest korzystny dla korporacji i finansujących je tzw rynków finansowych.  Ostatnio się trochę przestraszyli ekspansją lewactwa i cancel culture  . Wypuścili lewackiego gin-a z butelki, który ich pożre. Nie wyciągneli wniosków z historii. 

W normalnych czasach każda partia towaru i np szczepionek musi być kontrolowana losowo pod kątem jakości. Kto bada co jest w szczepionkach ? Nikt.  Biurokracji ( każdej ) wystarczy unijny stempelek a nasza profesura medyczna pracuje jako akwizytorzy firm farmaceutycznych . Stąd wszystko jest możliwe 

oby ich pozarło,

Springer Nature

Streszczenie
 Rola żydowskiego aktywizmu w transformacyjnych zmianach, które zaszły na Zachodzie w ostatnich dekadach, nadal budzi kontrowersje. Odpowiadam tu na kilka kwestii rzekomo związanych z żydowskim wpływem, zwłaszcza na "domyślną hipotezę", że żydowskie IQ i miejska rezydencja wyjaśniają żydowski wpływ oraz rolę społeczności żydowskiej w uchwaleniu prawa imigracyjnego w Stanach Zjednoczonych w 1965 r.; inne kwestie obejmują żydowski etnocentryzm i intermariaż oraz to, czy Żydzi z diaspory są hipokrytami w swoich postawach wobec imigracji do Izraela w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi. Epoka po II wojnie światowej była świadkiem wyłonienia się nowej, istotnie żydowskiej elity w Ameryce, która wywierała wpływ na szeroki zakres kwestii, które tworzyły wirtualny konsensus wśród żydowskich aktywistów i zorganizowanej społeczności żydowskiej, w tym imigrację, prawa obywatelskie i sekularyzację kultury amerykańskiej. Żydowski aktywizm w ruchu proimigracyjnym obejmował: ruchy intelektualne zaprzeczające znaczeniu rasy w sprawach ludzkich; zakładanie, obsadzanie i finansowanie organizacji anty-restrykcyjnych; rekrutowanie wybitnych nie-Żydów do organizacji anty-restrykcyjnych; odrzucanie etnicznego status quo jako celu z obawy przed względnie homogeniczną białą większością; przywództwo w Kongresie i władzy wykonawczej

Mam na myśli oficjalne laboratoria, które badają i dopuszczają do obrotu leki. Takie oficjalne badanie i dopuszczenie ma konsekwencje prawne i finansowe.   Patrząc na to co pisze profesura medyczna widać wyraźnie, że żadne wątpliwości do nich nie trafiają ( poza wyjątkami). To wynika z poziomu korupcji jaki jest stosowany globalnie przez korporacje wobec lekarzy, polityków i instytucji.  Nasza profesura skorumpowana albo zastraszona perspektywą utraty pozycji zawodowej zachowuje się jak poniżej małpki.  Izby lekarskie ( czyli biurokracja medyczna ) są w awangardzie zamordyzmu...chociaż to samo jest w sądownictwie i wszędzie gdzie się ryzykuje dobrze płatnym etatem. 

Mam trochę uraz to nadużywania hasła strategia biznesowa.

Czy nie precyzyjniej było by mówić [ w ramach znaczeń wojskowych] o działaniu operacyjnym biznesu.

W tym ujęciu elementy zaszczepieniem - ojkofobią w obszarze elit postPRL czy odbiorców seriali TV z lat minionych – byłby już poziomem taktycznym na danym teatrze działań.

Z tymi serialami to też jest ciekawa sprawa i podział – nie które są z poziomu operacyjnego [np. Gra o Tron ] a niektóre z poziomu taktycznego [np. formaty seriali na rynek lokalny].

I jest jeszcze sprawa Ormian – bo mi ona nie pasuje do obszaru ojkofobi [nie chęci do własnej kultury].

Ormianie – to przykład etnocentryzm a nie ojkofobi. Ciekawym jest ich przegranie w XX wieku swojej roli - w Porcie i spóźnione wyjście etnosu poza strefę Porty i Carskiej Rosji.

Można powiedzieć że Ormianom – elementy etnocentryzm dają efekt zawieszenia historycznego i nie czytania zmian na świecie.

Tak obrazowo – przegrana wojna o Górny Karabach wynikała ze tego czasowego zawieszenie poziomu energii na utrzymanie zdobyczy I wojny karabachskiej.

(...)I jest jeszcze sprawa Ormian – bo mi ona nie pasuje do obszaru ojkofobi (...)

W tym przykładzie chodziło mi o pokazanie jak w filmach są manipulowani odbiorcy - w przypadku Kojaka czy Tarantino - jest to "zwykły" czarny PR Hollywood wobec chrześcijan ( eksponowanie krzyżyków u przestępców ). W filmach nie ma przypadków i taki fakt musi być ujęty w scenariuszu. W filmie o losie Ormian jest przekaz czytelny jedynie dla osób  dobrze znających historię bezwzględnego konkurowania Ormian z Żydami w handlu.  Oczywiście Hollywood przez prostacki przekaz wizualny jest bardziej skuteczne w czarnym public relations.

"Mam taką teorię spiskową, że BLM zostało utworzone jako przeciwdziałanie destabilizacji wewnętrznej USA w związku z konfliktem z Chinami."

Toż przecież BLM to jest czysta destabilizacja wewnątrz USA, a wspierają to wszystkie liberalne i lewackie media i sily polityczne.

Pamiętam co się tu działo przez cały 2020 rok, zwłaszcza na zachodnim wybrzeżu Stanów, w Seattle, Portland, L.A., San Francisco.

Kupy łachudrów podpalały budynki, rabowały sklepy i mordowały ludzi stających w obronie dobytku.

Oficjalnie wszystko w imieniu walki z rasizmem.

Dlatego że policjant aresztujący dwumetrowego Murzyna kryminalistę i narkomana z odsiedzianym wyrokiem w federalnym więzieniu, trochę za mocno przycisnął

go kolanem i jakiś postępowy cymbał nagrał to telefonem i wrzucił do sieci.

Jest branża szczególnie wrażliwa na "działanie" szcepionek. Może okazać się papierkiem lakmusowym ich "skuteczności".

"(...) Na konferencji prasowej Davison powiedział nam, że osoby w wieku produkcyjnym, które ubezpiecza jego firma, umierają w tempie o 40% wyższym niż przed pandemią. Oznacza to, że na każde 10 osób w wieku od 18 do 64 lat, które umierały każdego roku w przeszłości, 14 umrze w 2021 roku.

Posłuchajcie, jak pan Davison wyjaśnia, jak bardzo jest to statystycznie nieprawdopodobne:  "Aby dać wam wyobrażenie o tym, jak zły jest [wzrost o 40%], trzy-sigma lub katastrofa jedna na 200 lat oznaczałaby 10% wzrost w stosunku do stanu sprzed pandemii. Więc 40% jest po prostu niesłychane."

Innymi słowy, to co się dzieje nie jest tylko "katastrofą", ale jest niewyobrażalną katastrofą, której aktuariusze firmy, nawet w swoich najgorszych koszmarach, nigdy nie przewidzieli. Współczynniki zgonów zazwyczaj nie różnią się tak bardzo z roku na rok.

Najwyraźniej inni w branży ubezpieczeniowej widzą ten sam niezwykły wzrost liczby roszczeń. Jak mówi Davison: "Widzimy, w tej chwili, najwyższe wskaźniki zgonów, jakie widzieliśmy w historii tego biznesu - nie tylko w OneAmerica. Dane są spójne dla każdego gracza w tym biznesie."

Szybkie sprawdzenie kilku konkurentów OneAmerica potwierdza twierdzenia Davisona. Prudential wypłacił 87% więcej w świadczeniach z tytułu śmierci w trzecim kwartale 2020 roku niż w trzecim kwartale 2021 roku. Pacific Life and Annuity roszczenia wzrosły o ponad 80%. New York Life nie rozbija swoich danych na kwartały, ale do 30 września 2021 r. wypłacił o 27% więcej świadczeń z tytułu śmierci niż w 2020 r. "

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

źródło

polski watek poprzez /tfu/ Polityke,

„Nieznana wojna Hollywood przeciwko Polsce 1939–1945”.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1526099,1,wywiad-z-prof-mbb-biskupskim.read

 – O pana książce zrobiło się u nas głośno głównie z powodu antysemickiego wstępu Stanisława Michalkiewicza, dołączonego bez pańskiej zgody i wiedzy przez wydawnictwo Fijorr Publishing. Recenzji właściwie nie było.
M.B.B. Biskupski: – Książka była szeroko komentowana w Stanach Zjednoczonych, zbierając na ogół bardzo pochlebne recenzje. W nowym, niekonwencjonalnym ujęciu przedstawia amerykańską politykę wobec Polski i uprzedzenia Amerykanów na jej temat. Te uprzedzenia, silnie wspierane i w dużej mierze kształtowane przez amerykańską popkulturę, wywarły ogromny wpływ na nasze wzajemne relacje.

Wojna prowadzona przez Hollywood polegała na celowym i tendencyjnym pomniejszaniu roli Polski i Polaków w czasie II wojny światowej. Jak to konkretnie wyglądało?
W amerykańskich filmach, kręconych w latach 1939–45, Polska była ofiarą hitlerowskiej agresji, ale mocno sobie na to zasłużyła. Została pokonana błyskawicznie, niekiedy nawet w niespełna 24 godziny. Sowiecka inwazja i okupacja oraz deportacje na Wschód nie miały miejsca. Ruch oporu nie istniał. Wkład polskich sił zbrojnych na Zachodzie się nie liczył. Pod Monte Cassino zwyciężyli Amerykanie. Tylko jeden polski pilot brał udział w obronie Wielkiej Brytanii. Wsławił się niekompetencją i tym, że pił na umór. Nasz wywiad przez sześć lat nie wykazał się żadną inicjatywą. Byliśmy po stronie aliantów, ale nie zasługiwaliśmy na sympatię.

Dlaczego?
Zafałszowany i kłamliwy obraz naszego kraju był już rozpowszechniany przez Hollywood w okresie międzywojennym. Wymowne pod tym względem są trzy filmy. W „The Wedding Night” Kinga Vidora z 1935 r. polska rodzina z Connecticut została przedstawiona jako ostoja ciemnoty i skandalicznych obyczajów. Posiłki jedzą najpierw osobno mężczyźni, potem kobiety. Mąż regularnie bije żonę i dzieci. Wszyscy są wulgarni, prymitywni i nadużywają alkoholu. W dramacie „Black Fury” Michaela Curtiza (też z 1935 r.) Paul Muni (urodzony we Lwowie) gra młodego polskiego górnika z Pensylwanii, który wygląda jak zbój, nie ma obycia i jest ograniczony umysłowo. Trzeci tytuł to zrealizowany w 1934 r. przez braci Warner „Too Many Knights” dziejący się w środowisku bokserskim Nowego Jorku. Czarny charakter, największy gangster i morderca, nosi nazwisko Kościuszko.

Ile antypolskich filmów w sumie powstało?
W czasie wojny nie tak wiele. Jeśli chodzi o fabuły, których akcja rozgrywa się na terenie okupowanej Polski, to w sumie wyprodukowano tylko trzy takie filmy. Jeden z nich to „In Our Time”. Akcja toczy się w sierpniu 1939 r. w Warszawie. Pokazano m.in. podchody ministra Józefa Becka, by zawrzeć koalicję z III Rzeszą; panikujących Polaków; uciekający rząd, prezydenta stolicy Stefana Starzyńskiego ogłaszającego przez radio, że jedynym rozwiązaniem jest nowa „ludowa” Polska. Na początku wojny wyjątkowo skandaliczną rolę w utrwalaniu negatywnego wizerunku Polski odegrał rozpowszechniany na masową skalę serial „Why We Fight”, zrealizowany na polecenie amerykańskiego Departamentu Wojny. Nie pada w nim ani jedno słowo o tajnym pakcie niemiecko-sowieckim, agresji 17 września, stalinowskich zbrodniach. Dla porównania – o Czechosłowacji powstało pięć pełnometrażowych filmów, jeszcze więcej o Norwegii i Francji – w każdym podkreślany był heroizm, inteligencja, brawura i masowość lokalnych ruchów oporu przeciwko nazistom i sprawnie organizujących ruch oporu Rosjan. Generalnie Rosja

do @nieobyty

https://archive.org/details/politicalponerol0000obac/page/n7/mode/2up

https://tezeusz.pl/ponerologia-polityczna-andrzej-lobaczewsk

Neal ilustruje te kategorie kilkoma interesującymi przykładami, z których najważniejszym jest przykład prawnika Cassa Sunsteina, który przedstawiony jest jako kwintesencja patokraty biegłego w przewrocie i manipulacji językiem. Neal zwraca uwagę na sposób, w jaki Sunstein, "zaklinacz", "od dawna zajmuje się kontrolą przepływu informacji i ludzkich zachowań. ... [On] stara się odciągnąć ludzi od ich głęboko rozwiniętych instynktów w kierunku postaw, które sprzyjają klasom rządzącym".

Zaklinacze tacy jak Sunstein, którzy "nie mogą funkcjonować w zdrowym społeczeństwie i czują się przez nie pokrzywdzeni", pomagają zawiesić poznanie u mas poprzez zmiany znaczenia terminów takich jak "rasizm", "antysemityzm" itp. Ponieważ wiele reakcji na upadek społeczeństwa i cywilizacji (obrzydzenie, gniew, itp.) opiera się na wyewoluowanych i naturalnych reakcjach na negatywne bodźce, zmiany w języku i przerwanie poznania skutkuje tym, że "cały szereg reakcji emocjonalnych (obrzydzenie, zakłopotanie, ambiwalencja, powściągliwość, samozachwyt, itp.) nie są już uprawnione dla nikogo spoza klasy zaklinającej." W rzeczywistości, poprzez prawo mowy i inne akty prawne, to zawężenie jest zapisane w prawie. Projekt delegitymizacji tożsamości jest więc tak totalny, że działa jako katalizator ekstremizmu wśród tych, którzy pozbawieni są naturalnych reakcji emocjonalnych.

W latach 1939-1945 to był okres przejmowania Europy Środkowej przez ZSRR w  wyniku II wojny. Agenturalna aktywność ZSRR na terenie USA w "najważniejszej ze sztuk" musiała być duża, szczególnie, że w Hollywood było wielu migrantów z Polski z samym urodzonym w Warszawie Samuelem Goldwynem (MGM) .  Cofając się wcześniej największa migracja do USA z Polski to  koniec XIX wieku, głównie katolików, co musiało stanowić zagrożenie dla innych grup etnicznych ze względu na skupianie się wokół kościoła w konfrontacji z dużą migracją wschodnioeuropejskich Żydów.   Generalnie w USA katolików się "nie lubiło"... tak jak bogaci Żydzi amerykańscy nie lubili biednych Żydów z Europy wschodniej. Katolikiem był J.F. Kennedy.

Widać więc, że szczepionkowcy z big farma rozwalają biznes ubezpieczeniowy jakby upiornie to nie brzmiało. Jeżeli się potwierdzi, że ciągłe doszczepianie, atakując system immunologiczny zmniejsza odporność, to będzie gorąco. Co prawda MIT ma już szczepionki na wszystko ale ten upiorny "numer" globalny nie ujdzie im na sucho.  Jakoś cicho jest o tym majstrowaniu na wirusach w North Caroline i Wuhan. Ta ekipa ma masę wrogów od Chińczyków począwszy aż po odcinanych od finansowania  "okolic Trumpa".   

Wyjdźmy z definicji Kinematografi

Według Bataille’a kinematografia jest sztuką poprawnego przekazywania idei drogą następstwa ożywionych obrazów

Kinematografia – jest sztuką wojną w formie ideowej - agresji, dywersji, defensywy – przekazywanej droga następstwa ożywionych obrazów.

Czym w takim ujęciu jest Hollywood - jest to ośrodek wojenny w zakresie działań planistycznych oraz wytwórczych.

By ocenić stan żywotności danego społeczeństwa , struktury państwowej to dobrym kryterium jest stan kinematografii.

Przykładowo kino indyjskie ma swój Bollywood a Nigeria ma swoje zagłębie Nollywood. Czy UE ma jakieś swoje Eurollywood lub Niemcy swój Germallywood?

Z kinematografiami narodowymi jest jeszcze jeden istotny element – czy dany kraj skromne środki i zasoby ludzie przeznacza na wsparcie agresji zewnętrznej wobec własnego społeczeństwa [przypadek Polski] czy obrony [przypadek Węgier].

Nie może dziwić zatem stosunek Hollywood wobec Polski w latach 1939 -1945 –  to agresja ideowa wymierzona w wizerunek Polski.

Czy coś się poprawi w przyszłości - nie ma nadzieji bo jak się wypowiada ekspert z zaplecza obecnej ekipy z Klub Jagielońskiego.

Dlaczego Polacy zrobili Hollywood w USA, a nie w Polsce?

https://klubjagiellonski.pl/2021/02/04/dlaczego-polacy-zrobili-hollywood-w-usa-a-nie-w-polsce/

Zaiste to „Polacy” tworzyli fundamenty przemysłu filmowego.

(...) Toż przecież BLM to jest czysta destabilizacja wewnątrz USA, a wspierają to wszystkie liberalne i lewackie media i sily polityczne.(...)

Tak - bo oni przeprowadzają rewolucję i  chcą rządzić "galaktyką" . Stąd opierają się politycznie na tzw "wykluczonych", BLM, lgbt  plus facebook itp  . Nawet matematyki nie będą uczyć stresująco ( albo w ogóle ) bo od obliczeń będzie sztuczna inteligencja profilowana przez bardzo wąskie grona - wszystko pod najem na kredyt.  Stąd informacje - nie wolno stresować uczniów, że rozwiązują błędnie równanie. 

Nam się wydaje, że oni to tak żartują bo to wariactwo - niezupełnie - to pokolenie wychowane na Gwiezdnych Wojnach, Star Trek-u, facebooku itp.  Jednak każda utopia kończy się władzą bezpieki a dla opornych obóz czego przykładem jest już sanitaryzm.  Znowu pojawiły się informację o rozmowach z kosmitami - chyba dożyjemy tego "spektaklu międzygalaktycznego". 

>>>Gwarancje dla królików doświadczalnych - nas cywili to mają ale to nie dotyczy państw, którym się to nie podoba.<<<

I to mnie smuci. Państwo to nie ja. Mojej straty / utraty zdrowia w nieokreślonym zakresie/ państwo nie chce rekompensować. Nie mam informacji które z państw uruchomiło Fundus odszkodowań. 

a co podniecac sze Rumuniom,

u nasz to moszna, ajajaj

https://twitter.com/anncoulter 

świat wirtualny i świat realny rozjeżdzają się coraz bardziej

skoro mogli zablokować poprzedniego prezydenta USA, to kto im teraz abroni blokować kogo tylko zechcą.

Zawsze moga uzyć argumentu , to jak, wówczas , gdy blokowaliśmy Trumpa, to było O.K., a teraz  tak nie jest?   Wystarczy jeden precedens, a potem już poleci.

Wygląda na to, ze przyjeto kurs na wdrażanie  demokracji w rycie chińsko-północnokoreańskim.

Wszystko, co nie jest zgodne z narzucana ideolo, jest nienaukowe.

A od orzekania co jest takie, a co nie jest,  są jakieś anonimowe  funki  z Facebooka.

Franz Kafka był wizjonerem.

Ciekawe czy fantom się zaszczepił  ?

nie można

https://niemcy.neon24.pl/post/166043,rumunia-wyzdrowiala-korekta-aktualizacja-6-01-2022